Szacuny
13
Napisanych postów
1323
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
21774
No właśnie.
Poczytałem niektóre treningi i wasze komentarze do nich.
I tak się zastanawiam...
Dlaczego polecacie np:
Martwy ciąg 12/10/8/6 czy jakoś tak ?
Dlaczego tylko 4 serie ?
Wydaje mi się, że powinno się ćwiczyć tak, żeby być maksymalnie zmęczonym, a ja np po 4 seriach takich, jak podlaiście, mam jeszcze siłę na dalsze powtórzenia w martwiaku.
Dlatego właśnie od czasu jakiegoś robię tyle powtórzeń, ile potrzebuję...
Moja sztanga jest stosunkowo lekka, dlatego ostatnio mój trening wyciskania na ławce poziomej wyglądał jakoś tak:
12/12/12/12/10/10/8/6/4/2
I dopiero wtedy nie mogłem nawet razu podnieść sztangi.
Dlatego pytam się was, czy nie lepiej samemu wyznaczyć sobie ilkości serii, w końcu sami chyba najlepiej wiemy, kiedy mamy dosyć...
P.S. sorka za błędy, jeżeli jakieś mam, ale nie mogę się przyzwyczaić do nowej klawiatury :)
Szacuny
255
Napisanych postów
13305
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
45257
wcale zmęczone mięśnie nie swiadczą o dobrym treningu...a dlaczego nie jesteś zmęczony po martwym ? zapewne mały ciężar podnosisz choć i tak w tym ćwiczeniu radze uważać...jaki jest twój cel treningu , staż , wiek ??
Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.
Szacuny
13
Napisanych postów
1323
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
21774
Zmęczony nie jestem po martwiaku, bo dźwigam mały ciężar, tu zgadłeś. Ale nie chcę go zwiększyć, boję się o kontuzję. Uważam że ten ciężar, który mam, wystarczy :)
Staż: hm, nie wiem dokładnie, około roku, ale bez pojęcia o ćwiczeniach jako takich, robiłem co uważałem za słuszne, miałem tylko dwie sztangielki, o różnej wadze... jakoś sobie radziłem, robiłem pompki, brzuszki, przysiady, izolowane na biceps...
Aktualnie mam już "normalny" plan treningowy...
Wiek - 17 lat... (no dobra, 18 skończę na początku stycznia :D)
Cel - siła.
Szacuny
47
Napisanych postów
7997
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
70855
chcesz miec sile to musisz dzwigac wieksze ciezary chyba jestes smieszny ze takimi seriami rozwiniesz sile, dorzucaj do sztangi i nie marudz pamietaj o technice to nic ci sie nie stanie (kregoslup w naturalnej krzywiznie)
Szacuny
13
Napisanych postów
1323
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
21774
Heh, chyba zapomniałem napisać, że NIE MOGĘ z większym ciężarem trenować z bardzo prostego powodu:
Otóż nie mam więcej obciążeń. Znaczy się mam, ino że one sobie na sztangielkach spoczywają. A nie mogę ciągle zmieniać obciążenia, bo moja sztanga jest robiona, że się tak wyrażę, własnoręcznie, i jest na śruby, więc sporo czasu zajmuje zmiana ciężaru.
A tak z ciekawości, gdybym dalej ćwiczył tak jak ćwiczę, to co?
Siła by w ogóle nie wzrosła, czy jak?
Szacuny
13
Napisanych postów
1323
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
21774
A może zamiast robić takie cosie:
12/12/12/12/10/10/8/6/4/2
To po prostu zwiększę powtórzenia początkowe, np do 20?
Wtedy będzie mnie serii, ale z większą ilkością powtórzeń... co o tym myślicie?