Jesli chodzi o lydki, to sprawa wyglada tak ze to jest najbardziej nietrenowalny miesien jaki istnieje. Widza to szczegolnie kulturysci, ktorzy nie moga ich zmusic do wzrostu. A niektorzy co silownie widzieli tylko na filmach maja lydki jak Arnold S. Tu trzeba kombinowac.
Wracajac do tematu:
Gizzmo, jesli trening dziala na Ciebie tak jak chcesz, to sie ciesze. To ze moim zdaniem podejrzewam, ze nie jest ulozony optymalnie do twoich mozliwosci to jest inna sprawa i nie ma potrzeby o tym gadac. To twoj trening, nie moj. I nie sluchaj jak Ci pisza, zebys dal sobie spokoj
Bieganie dlugich dystansow znaczaco kloci sie z treningiem na mase i tym bardziej z treningiem wyskoku, i piszac takie rzeczy podwazasz to co pisales wczesniej o swojej wiedzy, bo to bylo udowodnione kilkadziesiat lat temu. Kwestia jest innego typu. Czy jestes profesjonalista? Nie. Powiem wiecej, jestes zapewne na poczatku swojej drogi sportowej i jesli dysponujesz jakas wiedza, to czysto teoretyczna. Ale jesli sport ma oznaczac dla Ciebie przyjemnosc i ewentualnie zrealizowanie jakichs celow jak
poprawa sylwetki, wyskoku, kondycji i cholera wie czego jeszcze, to nie rozumiem, gdzie tkwi problem? Wszystkie te parametry mozna poprawic na poczatku wydatnie w tym samym czasie. Problemy bedziesz mial za rok, dwa lata, jak mimo zaawanowanego treningu postepow nie bedzie. Ale wtedy bedziesz mial bagaz swoich doswiadczen i wielu bledow popelnionych i na bank 40 razy tyle wiedzy teoretycznej. Chaos mojej wypowiedzi jest dla mnie bardzo zastanawiajacy, wiec ja skoncze, choc mam nadzieje, ze chwycisz o co chodzi.
Dudek, te wykroki mialy byc na dwuglowe uda? One tak jakos srednio przy nich pracuja
Sa lepsze cwiczenia, szczegolnie na mase.