Raków Częstochowa

hmmm ja to jestem zielony w sprawach Czestochowskiej Pilki ale mam pytanie dlaczego Rakow spad z 1 do 4 ligi w dosc szybki sposob.??

takie zycie

już myślałem, że nigdy nie odświerzysz.

Slyszałem, że Popko i Magiera odchodzą z Rakowa.

hmmm czytaj gazety bo tam jest troszke o Magierze :)

To znaczy co jest ?

Doskonały początek
Wysłany przez Nika dnia 05-08-2006 o godz. 19:35:39
Liga
Na inaugurację rozgrywek ligowych czerwono-niebiescy po bardzo dobrym meczu pokonali ubiegłorocznego drugoligowca z Jaworzna 3-0 (2-0). Bramki dla Rakowa zdobyli: Damian Sołtysik, Piotr Malinowski i Miłosz Bielecki. Goście kończyli spotkanie w dziesiątkę. Czerwoną kartkę zobaczył napastnik gości Radomir Jarzynka.

Gdyby gospodarze zademonstrowali suprocentowa skuteczność, wynik mógłby być dużo bardziej okazały. Szczakowianka pomimo fragmentów, w których długo była przy piłce, nie potrafiła poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Cezarego Siwego.

Doskonała inauguracja zapewnila Rakowowi pozycję wicelidera.

Pierwsze spotkanie nasi piłkarze wygrali pewnie, gładko i przyjemnie. W dniu dzisiejszym Szczakowianka w odmłodzonym składzie nie była groźnym rywalem. Brakowało im zgrania i precyzji, co od początku wykorzystali czerwono-niebiescy.

Kibice przybyli na Limanowskiego na pierwszą bramkę w tym sezonie nie musieli zbyt długo wyczekiwać. Szczęśliwcem, który trafił do bramki Macieja Budki osiem minut po pierwszym gwizdku sędziego był Damian Sołtysik. Po rzucie rożnym z trudnej pozycji głową uderzał Adrian Pluta. Wydawało się, że nic z tego nie będzie, ale błąd popełnił Rafał Skrzypek. Nie trafił czysto w piłkę, co wykorzystał stojący w polu karnym Sołtys, głową wyprowadzając częstochowską jedenastkę na prowadzenie.

Zawodnicy ze Szczakowej mieli ogromne pretensje do arbitrów przy drugiej bramce dla Rakowa. Po długim wybiciu z własnej połowy, piłka zmierzała w kierunku dwóch naszych ofensywnych graczy - Sołtysika i Piotra Bańskiego, którzy uciekali z pozycji spalonej. Defensorzy Szcakowianki pewni offside'a, czekali na gwizdek sędziego. Całe zamieszanie i bierność rywali wykorzystał Piotr Malinowski. Wybiegł on zza ich pleców i znalazł sie sam na sam z golkiperem gości. Zwodem położyl go na murawie i delikatnym strzałem posłał piłkę do pustej bramki. 2-0!

W 42 minucie po raz drugi na listę strzelców mógł wpisać się Sołtys. Po fantastycznej wrzutce Pawła Kowalczyka ponownie głową skierował futbolówkę w stronę bramki Budki, ale tym razem to nie nasz snajper był górą i na tablicy dalej widniał wynik 2-0. Jak nie świetne zagranie w pole karne, to Tekli starał się zdobyć gola uderzeniem z dystansu, ale i ono nie trafiło do siatki. Grożną akcję wypracował sobie duet Malina-Rogal. Po kontrataku Malinowski popędził prawym skrzydłem, jednak jego intencje wyczuł Artur Adamus. Gdyby nie zablokował piłki po podaniu Malinowskiego na czystej pozycji znalazłby się Maksym Rogalski, a tak...

Jeżeli na polu Szcakowian działo się sporo to na przeciwległą stronę piłkarze zaglądali od święta. Jedyną akcję gości godną odnotowania wypracował sobie w doliczonym czasie gry Adam Lichota. Sporo problemów miał po jego strzale Siwy. który na szczęście przeniósł piłkę nad poprzeczką.

A Raków dalej grał swoje. Po rozpoczęciu drugiej części meczu Sczakowiankę skarcił Miłosz Bielecki. Po raz kolejny po błędzie defensywy i złym wycofaniu Bielu nie pogardził prezentem, podwyższając wynik na 3-0. Zespół z Jaworzna dobiła czerwona kartka dla Radomira Jarzynki i od 58 minuty rywale grali w dziesiątkę. Pomimo przwagi liczebnej gospodarze nie potrafili pokonać juz bramkarza gości. Najlepszą okazje zmarnował Mariusz Przybylski. Mając dużo miejsca strzelił obok słupka.

Co można jeszcze napisać? Nasi piłkarze rozpoczeli sezon na plus, oby tych plusów było jak najwięcej:)


Częstochowa, 5.08.2006, godz. 17.00
RAKÓW CZĘSTOCHOWA-SZCZAKOWIANKA JAWORZNO 3-0 (2-0)

1-0 Sołtysik (8, dobitka strzału A. Pluty)
2-0 Malinowski (28, asysta Kołaczyk)
3-0 Bielecki (55, dobitka strzału Rogalskiego)

sęd. Rafał Greń (Podkarpacki Związek Piłki Nożnej), widzów - 3000

RAKÓW: Siwy - P. Kowalczyk (77 Mastalerz), Kołaczyk (k), A. Pluta (ż) (80 Żebrowski), Ojczyk - Przybylski, Bielecki, Rogalski (65 Gliński), Malinowski - Sołtysik (ż), Bański (73 Lesik)
rezerwowi: Cyruliński (br), Nowak, Lenartowski

SZCZAKOWIANKA: Budka - Baś, Adamus, Skrzypek (ż), Hejnowski (ż) - A. Sermak (k) (ż) (75 Prażmowski), Cygnar (85 P. Sermak), Lichota (ż), Pacyga - Janeczko (85 Machaj), Jarzynka (ż)(ż) - (cz-58)
rezerwowi: Lis (br), Rapacz, Borowczyk, Pieczka.

pozdrowienia
Mam odznaki, których nie mogę zidentyfikować. Jeśli chcieliby mi pomóc, prześlą Ci zdjęcia pocztą e-mail.



Zmieniony przez - Cris Thug w dniu 2020-02-27 20:08:48

Email usunąłem.Jak chcesz żeby ci pomóc w zidentyfikowaniu to wrzuć fotki tutaj,a nie karzesz ludziom po jakiś meilach pisać...


Zmieniony przez - Cris Thug w dniu 2020-02-27 20:13:57