Szef wyszkolenia Polskiego Związku Judo składa dymisję, kadrowiczki odmawiają współpracy z trenerem, ale prezes uważa, że wszystko jest w porządku - tak w dużym skrócie wygląda sytuacja w naszym judo - informuje „Życie Warszawy".
- Nie mogłem dłużej tolerować niszczenia dyscypliny przez pana prezesa Andrzeja Falkiewicza. Dyscyplina, która była kiedyś chlubą polskiego sportu, pogrąża się w kryzysie - mówi Ryszard Janiszewski, który jeszcze kilka dni temu formalnie sprawował funkcję szefa wyszkolenia.
- Formalnie, bo od dawna, szkoleniem chciał kierować będący trenerem II klasy Falkiewicz. On przypomina Nikodema Dyzmę, człowieka, który przypadkowo wyniesiony na stanowisko skutecznie rozkłada nasze judo - dodaje Janiszewski.
http://sport.onet.pl
Grappling