żyłki

Ostatnio coraz częściej wyskakują mi zyłki na nogach-prześwitują mi przez skórę-a nie są to pękające naczynka.Moze ktos wie czym moze to być spowodowane?

To sie nazywa dobre unaczynienie. Sam mam z tym 'problem'. Wywolane jest to czesto duza aktywnoscia fizyczna i mala iloscia tluszczu w organizmie.
W zasadzie jedyny klopot to efekt wizualny. Swoja droga niektorym kobietom to sie podoba, wiec nie ma sie czym martwic :)
Z niecierpliwoscia czekam na profesjonalna opinie naszego specjalisty.

Pozdrawiam
M.
3MIASTO GORA!
BJJ

Wlasnie zauwazylem, ze jestes kobieta :) Szczerze mowiac to nie wiem jak sprawic zebys nie miala tego problemu.

Pozdrawiam
M.
3MIASTO GORA!
BJJ

To jest niestety efekt uboczny ćwiczeń. Rozszerzenia istniejących naczyń oraz pojawienie się nowych są naturalną reakcją na zwiększone zapotrzebowanie tlenowe. W miarę ćwiczenia będą pojawiały sie nowe. Odpoczynek z nogami uniesionymi (np. na krześle), maści oparte na wyciągach z kasztanowca (np. Haematoven). Zawsze możesz je usunąć chirurgicznie, ale wyłącznie ze wskazań kosmetycznych, a nie medycznych. Jest kilka innych metod, których w tym przypadku nie polecam. Jeśli chcesz nadal ćwiczyć, chyba powinnaś polubić swoje żyłki.
Pozdrawiam.

guru

dzięki za odp.

Mam 16 lat i ten sam problem, tylko że te żyłki towarzyszą mi od kąd pamiętam, a gdy zaczołem ćwiczycz nasiliły mi się troche... Mam je na wewnętrzej stronie ramion(nad klatką) więc p. doktorze twierdzi pan że niem lekarstwa, bardzo lubie ćwiczyć, a jednocześnie denerwują mnie one bo są widoczne...

królik

Królik - nie zadawaj pytań pod odpowiedziami, bo ich nie czytam ponownie. Napisz nowy artykuł. Co do Twoich żyłek, to jest dokładnie tak samo, albo nie ćwiczysz i prawdopodobnie nie powiększają się juz bardziej, albo ćwiczysz i przestajesz się nimi martwić.
Pozdrawiam.

guru

Mam identyczny problem tylko moje żyłki czasami pękają i wtedy zaczyna mnie to niestety bardzo boleć. Czy też mam to czymś smarować? Miałam kiedyś maść z kasztanowca ale powiem szczerze że to mi nie pomagało.

mycha

Jeśli masz pytanie - pisz nowy artykuł, bo starych nie czytam. Na żyłki, które już pękają, maści z kasztanowca juz nie pomogą. Proponuję smarowanie Arcalenem dla przyśpieszenia wchłaniania krwiaków. Do tego powinny być leki naczyniowe, ale to wymaga konsultacji lekarskiej.

guru

Dziekuję bardzo.

mycha