Chciałem się zapytać, co należy jeść a czego nie na cyklu z samego metanabolu??? Oprócz spożywania alkoholu:) co lepiej sobie odpuścić, a czego można sobie nie żałować, co jeść w małych ilościach, a czego wogóle??? Pytanie to kieruje do wszystkich, niekoniecznie expertów w tej dziedzinie z prośbą o pomoc, a nie swoje uwagi na mój temat w stylu CZEMU SIĘ ZA TO BIERZESZ SKORO NIE JESTES DO KOŃCA POINFORMOWANY??? Każdą wypowiedź wezmę w indywidualny sposób pod uwagę. Ponadto uważam że nie jestem jedyną osobą, która m awątpliwości co to diety podczas cyklu:)
Z góry dzięx. POZDRO
" NIE WEŹMIESZ - NIE UROŚNIE... " :)