Może na początku po krótce opiszę swoją osobę, a potem mój problem. Mam 19 lat i ważę 65 kg i mierzę 170 cm. Mnie to nie przeszkadza, bo jestem umięśniony, jednak mam problem prawdopodobnie natury genetycznej - tłuszcz, który powinien się odkładać w jamie brzusznej (akuratnie brzuch mam praktycznie płaski, bo ćwiczę a6w) odkłada się w pośladkach. Wiem, że jest takie schorzenie i próbowałem z tym walczyć i nadal walczę poprzez codzienne ćwiczenia.
Moje pośladki mają duży obwód, wina leży po mojej stronie, bo często zajadam się słodyczami, a praktycznie 2005 rok to codziennie pizza była :)
Teraz się chce zabrać za siebie, bo gdyby nie pupa figura byłaby niezła
Dlatego też chciałem się was spytać co zrobić? Na pewno dietę na redukcję nie ma co stosować, bo ważę tylko 65 kg, na masę tak samo, bo zapewne podniosłoby to jeszcze obwód :)
Zatem co jeść, by zmniejszyć tłuszcz w pośladkach? Same ćwiczenia niewiele pomagają, a dieta powinna pomóc.
Będę OGROMNIE wdzięczny za wszelkie odpowiedzi.