potrzebna dieta dla kierowcy TIR-a

Witam Serdecznie!!!
Mam 25 lat,rekreacyjnie trenuje w weekendy na siłowni,kazda partie miesniowa,ale naprawde z umiarem.Niestety skończyły już się czasy przesiadywania godzinami w tygodniu na siłowni.Pisze,bo mam pewien problem,z którym walczę od bardzo dawna(na pewno nie tylko ja) i stwierdziłem,ze jak zawsze na forum znajdę rozwiązanie.Chodzi o diete na odchudzanie!Patrzyłem w archiwum na różne diety,ale niestety jestem kierowcą ciężarówki i 14 godzin na dobe siedze za kółkiem,a pozostałą częśc doby przesypiam.Napisze wprost-w piątek czuje się jakbym miał ze 100 lat!!!Potrzebowałbym diety dla mojego zawodu!Nie wierze,ze palę więcej jak 1000 ckal dziennie,takze powinienem jesc tych kalorii mniej,ale tak aby dostarczyć najważniejszych składników.Jeśli macie jakieś pomysły,to proszę napiszcie!Na razie jem 4-5 razy dziennie serek lub jogurt light z dwiema suchymi bułkami popijając sokiem owocowym HORTEXA również lightem.Do tego 2 l wody ,witaminki i w zasadzie nic więcej nie jem,bo szczerze mówiąc przemiane materii mam tak "szybką",ze sucha bułka pewnie trzymałaby mnie przez cały dzieńPozdrawiam!!!

Dieta i odpowiednia aktywność fizyczna jest podstawą dobrej jakości sylwetki i zdrowia. Niestety u Ciebie nie ma jednego, jak i drugiego i bez wątpienia należy tutaj wprowadzić zmiany. Aktywność fizyczna tylko w weekendy może się okazać zbyt mała, żeby uzyskać zadowalające efekty. Być może zmienisz trochę sylwetkę, ale jakości tutaj nie będzie. Niestety trzeba się do tego trochę bardziej przyłożyć. Z tego też względu polecam Ci udać się do działu trening dla początkujących, gdzie eksperci pomogą Ci dostosować swoją aktywność pod pracę kierowcy. Można tutaj wykorzystać kettle, TRX, power band itp.

Nie istnieje coś takiego jak dieta dla kierowcy TIR-a. Niestety w Twoim przypadku musisz po prostu dostosować się podstawowych założeń zdrowego odżywiania. Nie da się prowadzić zdrowego trybu życia, pracując codziennie po 14 godzin. Poza tym jest to niezgodne z prawem. Na pewno masz przerwy od jazdy, lodówkę turystyczną, czy kuchenkę na gaz. Wszystko więc możesz przygotować tak samo, jak w domu. Nie ma tutaj wytłumaczenia. Kwestia zmiany całego Twojego dotychczasowego życia. Jeżeli jesteś w stanie się temu poświęcić, to na pewno dasz radę. Jak Ci się nie chce, to prędzej, czy później będziesz się leczył na cukrzycę, czy miażdżycę.

Zapraszam do zapoznania się z podstawami diety zbilansowanej: https://potreningu.pl/articles/1300/dieta-prawidlowo-zbilansowana

Sorki, że tak powiem, ale mam nadzieję, że jesteś wyjątkiem, bo w innym razie należy zakazać kierowcom TIR-ów odchudzania A to daltego, że wypróbowałem w swoim życiu każdą ilośc kcal na dzień i wiem, jak organizm na nie reaguje. Zapomnij o 1000kcal na dzień, jesli nie chcesz pozbawić siebie i kogoś innego .... (chyba wiesz co mam na myśli). Na 1000kcal oczy się same zamykają, szybkość reakcji zanika, a w Twojej pracy to niewskazane.
Przecież kierowanie pojazdem to też w jakimś sensie wysiłek. Twoje zapotrzebowanie będzie w granicach 2400-2700kcal. Jeśli dostarczysz te kcal w 6 posiłkach to nie ma mowy o tyciu.
Oczywiście Ty chcesz schudnąć. To obetnij liczbę dostarczanych kcal, ale 200-300 kcal od zapotrzebowania będzie rozsądną (w związku z Twoją pracą)
liczbą. Lepiej chudnąć powoli i mieć możliwość, żeby nacieszyć się z tego, co się osiągnęło.

Wielkie dzięki Tomassino!Właściwie,to na TIR-a wsiadam tylko na 4 miesiące,ale wiem jak było ostatnim razem...W takim razie zrobie tak jak piszesz,najwyżej za miesiąc napisze Tobie o efektach!Mam nadzieje,ze do komputera przybiegne,a nie się podkulam ;o)Oki,trzymaj się!Powodzenia!!!

no i nie jedz samych jogurtów i suchych bułek ijeszcze sok. Tylko sobie ułóż sobie diete porządną (pozcytaj posty podwieszone). Daj zdrowe produkty, wywal sok i bułki a daj wodę i chleb razowy.

tirowca czy nie tirowca , dieta to dieta bezwzgledu w jakim zawodzie sie specjalizujesz.Poczytaj posty podwieszone i uloz cos dla siebie.