łokieć boli, oj boli:(

Jakiś miesiąc temu robiłem sobie trening tricepsa, konkretnie wyciskanie francuskie jednorącz sztangielki stojąc. Zacząłem od rozgrzewki (jak zawsze) - 2 serie po 20 powtórzeń na stosunkowo małym ciężarze. Potem przystąpiłem do właściwego treningu. No i łokieć w bolesny sposób odmówił mi współpracy:( Kłucie w łokciu spowodowało, że musiałem zaniechać tego ćwiczenia. Niewykonalne (na dotychczas normalnych obciążeniach) okazały się również pompki na poręczach i wyciskanie francuskie sztangi w leżeniu. Metodą prób i błędów zauważyłem, że znośnie (na tyle, żebym mógł je wykonać) bezbolesne są prostowanie ramion na wyciągu stojąc, prostowanie ramienia ze sztangielką w opadzie tułowia i wyciskanie w leżeniu na ławce poziomej wąskim uchwytem. Jednak i te ćwiczenia robiłem na mniejszych niż dotychczas ciężarach.
Ciekawe jest to, że przy treningach innych partii mięśniowych i na codzień łokieć wogóle mnie nie boli. Macham sobie ręką na lewo i prawo i nic, jakby wszystko było w porządku. Jednak wystarczy, że chcę zrobić te ćwiczenia, o których pisałem na początku, a w łokciu znowu zaczyna się kłucie i z wykonania tych ćwiczeń wychodzą nici. Zaczyna mnie szlag trafiać, kiedy nie mogę robić tego co chcę i na ciężarach, które dotychczas nie były problemem. Co się dzieje z moim łokciem? Co powinienem zrobić? Z niecierpliwością czekam na sugestie. Pozdrawiam.

staw łokciowy jak nic, lecz nie wiem tylko czemu boli, miałem podobnie ale po tym jak walnołem kolesia z łokcia, zrobiłem przerwe 1-2 miechy ( długooo bardzo bolało ) i teraz jest luz, ale jaka jest przyczyna Twojego bólu??

Jeszcze małe uzupełnienie. Nie ma żadnej opuchlizny, żadnego zaczerwienienia, nic. Jak naciskam palcami na łokieć i jego okolice to nie czuję żadnego bólu. Jedynie jak wyprostuję rękę, tak na maxa, to pojawia się lekki ból, no i jak się oprę o coś twardego, to też boli:(

opinia neurologa i ortopedy była by potrzebna
bez badania nic się nei wymyśli - oprócz tego co w dziale powszechnie wiadomo - ogrzewać , rechabilitowac , witaminy , maści przeciwzapalne , przerwa w treningu (ew jakieś inne rechabilitacyjne ćwiczenia , masaże) (było 100x)
bez diagnozy nic się wiecej nie poradzi -

Dzięki Chłopaki:) Chyba rzeczywiście czeka mnie wizyta u jakiegoś lekarza, choć miałem nadzieję, że mnie to ominie. Ech życie ...;)

Jak możesz, to odpisz co dalej się działo z tym łokciem. Byłeś u lekarza? Bo mam dokładnie takie same objawy jak Ty: ból przy fransuskim wyciskaniu itp., podczas rzutu do kosza i jak prostuje rękę w łokciu maksymalnie, to też czuję lekki ból. W innych przypadkach, typu: wyciskanie na klatę - nie. I już mnie to zaczyna drażnić, bo w kosza nie mogę grać. Proszę o odpowiedź, pozdro.

Nie bylem u lekarza. Rozmawialem jednak z facetem od rehabilitacji. Poradzil mi, aby nie robic cwiczen, przy ktorych lokiec boli, w pozostalych znacznie zmniejszyc ciezar, a przy ich wykonywaniu nie prostowac lokcia do konca. Rezultaty sa takie, ze bol ustapil, jednak ciagle nie robie francuskich i unoszneia zza glowy. Do najblizszego ciezkiego cyklu treningowego mam jeszcze 1,5 miesiaca wiec moge spokojnie dac lokciowi "odetchnac". Licze na to, ze po tym czasie wszystko wroci do normy i bede mogl wreszcie porzadnie pomeczyc tricepsa:)

MAM DOKŁADNIE TO SAMO . pomogło ci ?