'Chce osiagnac glownie szybsza regeneracje po treningach, zeby nie cuzc sie zmeczonym i nie tyle
przybrac na masie, co poprawic wyglad pracujac nad sila pod katem treningow'
moja rada jest taka-******l aminokwasy. Takich rzeczy uzywalem na poczatku trenowania, kiedy zbyt latwo ulegalem reklamom. Juz od dawna ich nie biore. Amoinokwasy i tysiace innych rzeczy moze maja zastosowanie na poziomie walki o miejsce w mr olympia, u amatorow moim zdaniem nie maja zastosowania-chyba ze ktos ma za duzop pieniedzy i lubi miec permanentna sraczke ;). Mlodzi trenujacy przywiazuja zbyt duza wage do magicznych pigulek zamiast skupic sie na diecie i treningu.
tak naprawde jest taki miedzynarodowy konsensus, ze tylko kilka suplementow przedstawia jakas wartosc w sensie value for money. Sa to: bialko serwatkowe, kreatyna, glutamina i multivitaminy i mineraly-czasem tez hmb, ale w wiekszych dawkach niz producent zaleca. Te suplementy sie naprawde sprawdzily , sa warte ceny. Reszta to tylko 'pedalskie' dodatki ;)
Co ja bym zrobil: za duza wage przywiazujesz do tego co, kiedy i z czym, zbyt kombinujesz. To nie musi byc takie skomplikowane ;)
Aminokwasy jesli chcesz to bierz-nie zaszkodza, ale skoro bierzesz serwatke to mozesz je olac. Sprzedaj koledze, wyrzuc.....
Chodzi ci glownie o regeneracje i antykatabolizm- nie jestes kulturysta( ja tez nie)
Ja bym bral juz od teraz hmb, az do wakacji lub dluzej. Dziala bardzo dobrze, ale najlepiej w wiekszych dawkach niz zalecane. Jesli bedziesz bral po 3g dziennie (1opakowanie na miesiac, 99pln)to poczujesz efekty za 4-6tyg. Ja bym bral po nawet 6 gram-koszt 200pln miesiecznie.
Glutamina-tez dziala za***iscie na regeneracje i katabolizm. Dzieki cyberowi jest b.tania. Mozesz brac 10-20g dziennie, koszt to 50-100pln. Nie chcesz nabrac wody-rzekomo glutamina ma ten efekt 'cell volumizing', ale jakos niespecjalnie to u siebie obserwuje
Kreatyna-nie chcesz wody? ok. Nie rob fazy ladowania, tylko bierz max 1x dziennie 5gram. Mozesz brac tylko np 3-4x w tygodniu po treningu. Zatrzymanie wody glownie pochodzi od wody ktorej trzeba wiecej pic. Jesli teraz masz jakis tam poziom stabilizacji w spozywaniu wody, to jak nie bedziesz pil nagle wiecej o 2-3litry to nie powinna sie zatrzymac. Mozesz tez spozywac bez glukozy-w koncu nie zalezy ci na kulturystycznych walorach kreatyny. Jestes mocno aktywny fizycznie, nie powinna sie woda zatrzymac. Nawet jesli to przestaniesz i po kilku dniach woda zejdzie.
Nie chcesz sie czuc zmeczony? jest i na to sposob. Kup sobie u cybera ktorys z preparatow pobudzajacych lub nawet ECA (wtedy na pewno woda sie nie odlozy). Np preparaty 3andro extreme AST lub Dymetadrine extreme AST, daja za***istego kopa przed treningiem, lub kiedy chcesz. Ja np na dymetadrynie czasem uczylem sie 2-3 doby pod rzad bez snu (i bez kawy i fety;) . Po zazyciu po prostu niezle kopie, poprawia sie koncentracja i motywacja. zawieraja te preparaty efedryne, kofeine itp, naturalne sprawy ;)
Co do treningu- sa ludzie ktorzy trenuja raz na 10-14 dni i sa lepiej do***ani niz 99% czlonkow tego forum. Sa specjalne metody, np HIT czy dla hardgainerow. Kluczem jest znajomosc swojego ciala i intensywnosc. Przejrzyj archiwum dzialu 'alternatywna droga' lub zwroc sie do BST z tego dzialu. Wiele treningow HIT bylo tam opisanych. Generalnie to skupiasz sie tylko na podstawowych, zlozonych cwiczeniach takich jak przysiady, wyciskania, ciagi itp, olewajac pedalskie cwiczenia takie jak np na miesien strzalkowy czy tylna glowe barkow ;). Srednio sie robi po 1 gora 2 zlozone cwiczenia na kazda czesc ciala, wszystko na jednym treningu. 5-6 cwiczen,1 do 2 serii, powoli,do zalamania, z naciskiem na faze negatywna. I to wystarczy, do mr olympia sie tym sposobem raczej nie przygotujesz, ale jesli nie masz oporow mentalnych przed ciezkim treningiem to to naprawde moze wystarczyc. Zwlaszcza takie metody treningu za***iscie wplywaja na sile-wiem z autopsji ;)
powodzenia ;)