Sky is the limit!
http://www.sfd.pl/Indywidualne_Sporty_Ogólnorozwojowe-f101.html zapraszam
...
Napisał(a)
Bluepill, smieszna jestes :)
...
Napisał(a)
playand1-piszesz, ze alko powoduje mniejszy apetyt? to dziwne bo np; mnie po alko chce sie wlasnie duzooo jesc..
tak ogolnie ja preferuje raczej alko [nie mowie tutaj o piciu litrami wódki :), ale raczej pare piwek..) niz palenie.
tak ogolnie ja preferuje raczej alko [nie mowie tutaj o piciu litrami wódki :), ale raczej pare piwek..) niz palenie.
...
Napisał(a)
no właśnie, kożdy inaczej reaguje, np mój organizm strasznie źle toleruje alkochol. Napisałem że zmniejsza apetyt bo zazwyczaj na kacu nie mamy ochoty na jedzenie, a zresztą w porównaniu z gastro po paleniu to jest jakaś różnica
NIE DAWAĆ MI SOGÓW !!
...
Napisał(a)
PROWOKACJA!!
a wy łykacie jak młode pelikany!!
"Canabis"
a wy łykacie jak młode pelikany!!
"Canabis"
Trening czyni mistrza.
Chemia czyni cuda.
>>GO HARD OR GO HOME<<
...
Napisał(a)
Ja tam lubie sobie zapalić. Nie ma dla mnie sensu życie w świętości i nie korzystanie z życia. Do treningów sie przykładam, dietę staram się trzymać.
Śmieszy mnie tok myślenia niektórych osób, które mówią: "trening albo urzywki, itp". To wszystko jest dla ludzi. Jeśli ktoś chce zostać kedyś zawodowym kulturystą, czy jakomkolwiek sportowcem nich żyje w 'celibacie' - respekt za wytrwałość. Ale nie ******lcie mi, ze jak sobie od czasu do czasu zajaram albo wypije to moje trenowanie jest śmieszne i bezsensowne. Jeśli tak, to siłownie świeciłyby pustkami.
Śmieszy mnie tok myślenia niektórych osób, które mówią: "trening albo urzywki, itp". To wszystko jest dla ludzi. Jeśli ktoś chce zostać kedyś zawodowym kulturystą, czy jakomkolwiek sportowcem nich żyje w 'celibacie' - respekt za wytrwałość. Ale nie ******lcie mi, ze jak sobie od czasu do czasu zajaram albo wypije to moje trenowanie jest śmieszne i bezsensowne. Jeśli tak, to siłownie świeciłyby pustkami.
mundur niebieski, orzeł żelazny, zabiłeś dziecko, jesteś odważny...
nie odpowiadasz za swoje czyny, polska policja to sk***ysyny
...
Napisał(a)
cyt.BILLI KIDD [trening albo używki, itp". To wszystko jest dla ludzi]. A mnie rozpier..... Twoje podejscie do tego pal sobie wciagaj przeciez to dla ludzi:] pixy pewnie Twoj przysmak na zdrowie javascript: test('');
javascript: test('');javascript: test('');
javascript: test('');javascript: test('');
javascript: test('');
javascript: test('');javascript: test('');
javascript: test('');javascript: test('');
javascript: test('');
®®®®®®®®®®®®®®®®®®®®®®
...
Napisał(a)
Z całego tematu, zgodze sie jedynie z Play'em. Zacząłem ćwiczyć jakieś 4-5 lat temu, pale od ok 3 lat, jak dobrze pójdzie to czasem nawet cały dzień nie zapale Mówicie o nałogu, a prawda jest taka że zależy TYLKO I WYŁĄCZNIE od naszego podejścia, bo w wypadku palenia bardzo działa efekt placebo. Powiesz komuś, że jak przypali, to będzie miał dużo siły, będzie pobudzony, on zapali i własnie tak z nim bedzie. Innemu powiesz że po paleniu chce sie srać, to ściągnie pare buchów i poleci na kibel. Jednemu powiesz że to uzależnia i po tygodniu palenia stwierdzi że nie potrafi bez tego żyć, że ma ciśnienie, że sie uzależnił itp. Faktem jest, że palenie bardzo rozleniwia człowieka (widze po sobie), ale to też zależy od podejścia. Najbardziej mnie śmieszy, jak palą ludzie wg których skun to narkotyki i takie tam, że po tym sie zmienia psychika, są dziury w pamięci, brak koncentracji itp. i po jakimś czasie palenia stwierdzają że porobiło im sie coś z głową %)%)%) Ludzie opanujcie sie, zielsko jest dobre od czasu do czasu, napewno zdrowsze od petów i alko. Tyle na ten temat. Pozdrawiam konsumentów
Polecane artykuły