Wywiad z Rodrigo Gracie (przeprowadził Kid Peligro):
KP: Będziesz walczył z powrotem w K-1. Czy jesteś tym podekscytowany?
RG: Tak, bardzo podekscytowany. Miałem walczyć na listopadowej gali w Korei, więc ciężko trenowałem, ale to nie wyszło. Teraz będę z powrotem w ringu i jestem tym faktem podniecony.
KP: Co wiesz o swoim przeciwniku?
RG: Niewiele. Widziałem jedną z jego walk. Jak na Japończyka jest wysoki, ma coś około sześciu stóp i jest wszechstronnie wyszkolony. Tylko tyle wiem.
KP: Jak idzie trening?
RG: Trening idzie świetnie. Ćwiczę zapasy, stójkę i jiu-jitsu, dbam też o siłę i kondycję. Będę gotowy do tej walki.
KP: Kto pomagał ci w treningu?
RG: Stójkę trenuję z Nono, parter zaś z Shawnem Williamsem, Piano, Crosley’em i Wanderem Bragą. James Strom, który jest trenerem Royce’a Gracie, zadbał również o mnie jeśli idzie o przygotowanie siłowe. Trenowałem też w RAW pod okiem Rico Chiparelli’ego. Trochę ćwiczyłem z Royce’m, ale właśnie miał walkę, więc teraz stara się odpocząć przed kolejnym starciem w UFC.
KP: Co jest najtrudniejszego dla ciebie w treningu i w walce?
RG: Wszystko w treningu jest ciężkie. Jestem fighterem i żyję z tego, więc trenuję ciężko, dwa albo czasem trzy razy dziennie. Jeśli idzie o walkę to nie ma czegoś takiego jak łatwa walka.
KP: Jak wygląda twój typowy dzień treningowy?
RG: Trenuję stójkę około półtorej godziny rano. Popołudniu ćwiczę siłę i kondycję. Wieczorem zabieram się za jiu-jitsu.
KP: Jesteś fighterem jiu-jitsu, ale masz bardzo dobre uderzenia. Czy czujesz, że to daje ci przewagę w dzisiejszym świecie NHB?
RG: Cóż, trzeba być wszechstronnym dzisiaj, trzeba czuć się dobrze i na ziemi i na nogach. Ale wciąż moją najmocniejszą stroną jest parter, ponieważ to jest to, co robiłem przez całe życie.
KP: Zostałeś nazwany uważnym fighterem. Jaki naprawdę jest styl Rodrigo Gracie?
RG: Wiesz, lubię być agresywnym fighterem na treningu, podczas sparingu i w walce, ale czasami to po prostu nie jest właściwe wyjście. Jeśli przeciwnik nie chce się otworzyć, wówczas trudno jest go wykończyć. Ale zawsze dążę do tego, by wykończyć gościa szybko. Tylko czasem się to zwyczajnie nie udaje.
KP: Z kim chciałbyś walczyć po najbliższej walce, gdybyś miał wybór? I dlaczego?
RG: Z kimkolwiek, kogo K-1 przeciw mnie wystawi. Nie obchodzi mnie tak bardzo kto to będzie, ja zawalczę z każdym kogo wystawią do walki ze mną.
KP: Jesteś teraz w teamie Royce’a. Co myślisz o nim walczącym teraz w UFC?
RG: Myślę, że to świetnie. Royce pomógł zbudować UFC i nawet dziś wielu ludzi utożsamia UFC z Royce’m Gracie. Gdy moje dzieci są w szkole i ich koledzy pytają o Gracie to zawsze mają na myśli Royce’a. Więc jest to ekscytujące. Cieszę się, że K-1 i UFC się dogadało, by puścić Royce’a z powrotem do UFC.
KP: Czy zamierzasz pomóc mu w treningu?
RG: Jasne. Teraz mam walkę 4 lutego. Potem wezmę tydzień wolnego po walce. A następnie zamierzam trenować z Royce’m codziennie.
KP: Co takiego posiadasz, co mogłoby mu pomóc?
RG: Mam niezłe zapasy i jest podobnej wagi, co Matt Hughes.
KP: Będziesz walczył w UFC?
RG: Cóż, chciałbym. Jak na razie jestem fighterem K-1, więc to od K-1 i UFC będzie zależało czy się dogadają w tej sprawie, ale myślę, że to byłoby dla mnie dobre, gdybym mógł zawalczyć w UFC. Byłbym tym bardzo zainteresowany. Wiem, że podpisali kontrakt z BJ Pennem, więc może podpiszą i ze mną, by zorganizować rewanż. Nie jestem pewien czy dałbym radę zejść do 170funtów, ale może on wejdzie do wyższej kategorii, wtedy ja bym trochę zrzucił i walka mogłaby się odbyć. Myślę, że byłoby to coś dobrego dla fanów.
KP: Jesteś teraz w Los Angeles od jakiegoś czasu. Nie masz swojej akademii, co więc robisz gdy nie walczysz?
RG: Cóż, uczę wielu prywatnych uczniów a resztę czasu spędzam na seminariach dla Royce Gracie Jiu-Jitsu Networks. Jeżdżę do wielu miejsc - Nowy Jork, Kanada, Meksyk. Chciałbym przy okazji podziękować Ronowi Bergumowi z Marina Mortgage za wsparcie i przyjaźń, a także Wilsonowi z „Zurych Medical Labs". Biorę ich suplementy i naprawdę mi pomagają.
Źródło: http://news.adcombat.com/article.html?id=10546
Tłumaczenie: Kilbian