SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Potencjał "Super G"

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2650

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994


Grzegorz Proksa. Niespełna 22 letni zawodnik Polish Boxing Promotions, który już w szóstej walce dostąpi zaszczytu walki o Młodzieżowe Mistrzostwo Świata federacji WBC. Sukcesy amatorskie przełożyły się na postawę ringową w walkach zawodowych. "Super G" zauważyli przedstawiciele World Boxing Council i w ten sposób już trzeciego marca w Borough Hall w Hartlepool w Anglii polski zawodnik może stać się posiadaczem wakującego pasa Youth Champion WBC kategorii średniej.


Prywatnie urodzony w Mysłowicach zawodnik to mąż i ojciec dwójki dzieci. Swoje życie rodzinne toczy w domowych pieleszach w Węgierskiej Górce. Niestety coraz częściej musi rozstawać się z synem Arturem, córką Julią i ukochaną żoną. Każdą wolną chwile po powrocie do kraju stara poświęcić rodzinie, tyle że tego wolnego czasu ma coraz mniej, a rok kalendarzowy dzieli pomiędzy zgrupowania w Budapeszcie, a walkami poza granicami Polski.

Grzegorz Proksa pomimo, iż wcześniej stoczył zaledwie pięć walk zawodowych, zrobił na tyle dobre wrażenie na włodarzach najbardziej prestiżowej federacji boksu zawodowego, że Ci postanowili dać mu szansę walki o tytuł. Dla Grześka to ogromna szansa, aby pokazać światu swój talent bokserski - co do którego nie możemy mieć wątpliwości.
Jako amator Proksa stoczył 106 walk, z których 95 wygrał, a w ośmiu musiał uznać wyższość rywali. W roku 2003 zdobył tytuł v-ce Mistrza Europy U-19. W ówczesnym czasie był to jeden z większych sukcesów polskiego boksu amatorskiego. Oprócz tego był również 5-krotnym medalistą MP. Mimo dużego potencjału i szansy na wielką karierę amatorską, Grzegorz postanowił podpisać kontrakt zawodowy z grupą Krzysztofa Zbarskiego.

Pierwszą walke zawodową "Super G" stoczył w Las Vegas, a jego przeciwnikiem był młody, utalentowany (jak twierdzili Amerykanie) Adam Capo. Wszyscy kibice w Polsce z niecierpliwością czekali na debiut utalentowanego Polaka. Grzesiek nie zawiódł wygrywając w pięknym stylu w pierwszej rundzie przez TKO.
Kolejne walki to również pokaz umiejętności bokserskich Proksy. Jedynie w trzeciej potyczce Surinder Sekhon stawił opór polskiemu zawodnikowi i ostatecznie walka zakończyła się jednogłośną wygraną na punkty. Z walki na walkę widać było postępy. Współpraca z trenerem Laszlo Veresem daje wspaniałe efekty. Co prawda dotychczasowi rywale Grześka nie należeli do światowej czołówki, jednakże sposób w jaki nasz zawodnik rozstrzygał walki (5 wygranych walk, 4 KO, żadnej porażki), pozwala optymistycznie patrzeć w przyszłość.

Tak naprawdę najbliższa walka będzie sprawdzianem dla zawodnika z Węgierskiej Górki. Z obecnych młodych, perspektywicznych polskich pięściarzy Proksa wydaje się mieć największy potencjał, który dotychczas potrafił wykorzystać. Można odnieść wrażenie, że obok Tomka Adamka to obecnie najbardziej utalentowany polski bokser. Zaangażowanie "Super G" na treningach procentuje podczas kolejnych ringowych zmagań. Zapewne zaprocentuje również podczas walki o tytuł. Jeśli Grzegorz wykorzysta szansę, jaka przed nim stoi, to zrobi pierwszy krok do naprawdę dużej kariery zawodowej. Ewentualne zwycięstwo w walce o młodzieżowy tytuł tak prestiżowej federacji, zapewne jeszcze bardziej uskrzydli młodego pięściarza i wierzę, że jego kariera potoczy się tak jak byśmy tego chcieli.

Grzegorz Proksa ma talent, inteligencje, wsparcie rodziny, promotora oraz trenera - wszystko to co potrzebne jest aby osiągnąć sukces. Pozostaje przed nim tylko ciężka praca w drodze na szczyt. Ciężka praca, która być może za kilka lat doprowadzi go do Mistrzostwa Świata najważniejszych federacji.

bixing.pl

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1853 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 20162
No ma chlopak zdolnosci to widac golym okiem.

22 lata dopiero i juz dwojka dzieci. Szybki jest

Tak w ogole to o co chodzi z tymi mlodziezowymi tytulami??

Zmieniony przez - marek428 w dniu 2006-02-05 19:36:19

"Bicepsy to możesz sobie wyrobić na siłowni,ale jaja się ma albo nie" JLB

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994


Kotai i Proksa przed mistrzowskimi walkami
3 marca w angielskim Hartlepool zobaczymy na ringu dwóch zawodników Polish Boxing Promotion. Mihaly Kotai będzie bronił pasa mistrza świata wagi lekkośredniej federacji IBO. Dla ulubieńca węgierskich fanów pojedynek ze Stevem Conwayem będzie okazji do rewanżu za nieoczekiwaną porażkę z początku grudnia. Oprócz Kotaia wystąpi jeszcze Grzegorz Proksa. Pięściarz z Węgierskiej Górki niemal w rocznicę swego zawodowego debiutu stanie przed szansą zdobycia pierwszego trofeum - pasa młodzieżowego mistrza świata federacji WBC w kategorii średniej.


Steve Conway (33-6, 6 KO) został wyznaczony przez federację International Boxing Organization jako obowiązkowy pretendent po tym jak 2 grudnia pokonał Kotaia (32-2-1, 26 KO) na punkty. Pas IBO nie był stawką tamtej walki, ale mistrz nie może pozwalać sobie na przypadkowe porażki. IBO dało Kotaiowi 90 dni na obronę tytułu.

Kariera 21-letniego Grzegorz Proksa (5-0, 4 KO) rozwija się w imponującym stylu. Debiut w Las Vegas, kilka imponujących zwycięstw przed czasem. Teraz Proksę czeka kolejne wyzwanie - dziesięciorundowa walka o tytuł młodzieżowego mistrza świata WBC.

Do walki Proksa tradycyjnie przygotowuje się w Budapeszcie pod okiem Laszlo Veresa. Sparuje m.in. właśnie z Kotaiem.

Transmisję z Hartlepool przeprowadzi telewizja TVN.


Spox ,że znów TVN pokaże walke powinni więcej ich pokazywać

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 127 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2461
ja chcialbym sie zapytac co ma wspólnego Proksa z Prosto. ?

Nokaut to jest...po prostu jesteś w innym świecie. Jest miękko, cicho.
Potem dochodzisz do siebie i dalej jest fajnie.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 40 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 208
ma chłopak wielki talent co nie raz pokazał, ale boję się, że jak trafi na lepszego zawodnika niż dotychczas, to bardzo się przejedzie na tej swojej opuszczonej ręce.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994
Miejmy nadzieje ,że Grzesiek wyeliminuje ten błąd wspulnie z Laszlo. Jego kariera zapowiada sie bardzo ciekawie

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994
Mistrzowski pas zadedykuję mojej rodzinie


07.06.2006. -To bardzo trudny czas, zwłaszcza dla moich bliskich - mówi Grzegorz Proksa. - Ciągle jestem na zgrupowaniach na Węgrzech albo w USA, prawie ich nie widuję. Moja rodzina jest wspaniała, wspiera mnie, dopinguje. Gdy wyjeżdżam bardzo za nimi tęsknie. Wciąż do siebie piszemy, dzwonimy. Gdy zdobędę mistrzostwo zadedykuje je mojej żonie i dzieciom. Tym pasem wynagrodzę im ciągłe rozstania - dodaje.

Od kilku dni Grzegorz Proksa ostro trenuje w Budapeszcie. Przygotowania do walki o tytuł Młodzieżowego Mistrza Świata WBC w kategorii średniej, weszły właśnie w najcięższą fazę - sparingi. Grzegorz przygotowuje się do walki pod okiem swojego szkoleniowca Laszlo Veresa. Węgier jest nie tylko trenerem Proksy, ale też przyjacielem i doradcą. Świetnie się rozumieją, co procentuje w ringi i podczas przygotowań.

A przygotowania do 10 rundowej walki wymagają wielu wyrzeczeń od zawodnika i ogromnej samodyscypliny. - To niesamowite uczucie stanąć przed taką szansą mając zaledwie 5 zawodowych walk na swoim koncie - mówi Grzegorz. - Nie spodziewałem się, że tak szybko będę walczył o mistrzowski pas. Jestem wdzięczny mojemu promotorowi za zaufanie i zrobię wszystko, by wrócić z Anglii z tytułem mistrza.

Proksa zapewnia, że da z siebie wszystko i dotrzymuje słowa. Podczas treningów w węgierskim ośrodku KOKO Gym, nie oszczędza ani siebie ani swoich sparing partnerów. W poniedziałek rozpoczął sparingi z mistrzem świata IBO, Mihaly Kotaiem, który przygotowuje się właśnie do obrony mistrzowskiego pasa. Obaj pięściarze wystąpią 3 marca na gali w Borough Hall w Hartlepool w Anglii. Dla Proksy będzie to szczególna data. Warto przypomnieć, że rok temu a dokładnie 5 marca podczas wielkiego bokserskiego show w Mandalay Bay w Las Vegas, Grzegorz wspaniale zadebiutował na zawodowym ringu nokautując już w połowie I rundy swojego przeciwnika Adama Capo.

Za niespełna miesiąc, niemal w rocznicę swojego debiutu Grzegorz stanie przed szansą na zdobycie pierwszego w zawodowej karierze mistrzowskiego tytułu. - Wiem, że nie będzie łatwo. To moja pierwsza 10 rundowa walka ale naprawdę ostro trenuję. Sparujemy z Miszi po 10 a nawet 15 rund, niemal codziennie. Do tego dochodzi tarcza z Laszlo, biegi i cały trening kondycyjny. Jest ciężko ale wiem że warto- dodaje Grzegorz.

W dopingowaniu Proksy nie ustaje jego cała rodzina. - Moja żona i dzieci są dla mnie wszystkim. Dzięki nim i ich wsparciu mam jeszcze większą motywację, by walczyć i wygrywać. Mam nadzieje, że tym pasem wynagrodzę im ciągłą rozłąkę - mówi Grzegorz.

Pojedynek Proksy już za niespełna miesiąc. W tym czasie poznamy również nazwisko przeciwnika Grzegorza, z którym zmierzy się w walce o mistrzowski tytuł.


boxing.pl

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pytanie związane z Serafinem

Następny temat

KURS SAMOOBRONY DLA PAŃ 4 marca

WHEY premium