Organizujemy na małej siłowni zawody w trójboju i jak dotej pory dzieliśmy sumaryczny ciężar podniesiony przez zawodnika przez jego wagę.
Chciałbym wprowadzić jakieś bardziej miarodajne i sprawiedliwe przelicznki, ale nie jestem pewien czy dobrze wygrałem.
Znalazłem tabele które się nazywają Formuła Wilks'a. Tu jest link:
http://www.powerlifting.pl/referees/wilks/wilks.html
Czy są one stosowane i obecnie obowiązujące. Nie mamy może super osiągnięć ale skoro mamy kogoś oceniać to najlepiej zgodnie z zasadami sztuki.
A może powszechnie stosuje się inne przeliczniki.
Jeżeli tak to jakie.
Z góry dzięki za odpowiedzi.