Tania dieta...

Ciagle slysze o tunczyku, odzywkach bialkowych i innych a to kosztuje. Moja dieta to:
makarony (z miesiem, serem, sosami)
ryze i kasze (podobnie jak z makaronami)
mleko
platki owsiane
jajka
miesio to w wiekszosci boczek lub mielone w innych potrawach

Dieta ta wystarcza mi aby budowac mase z calkiem przyzwoitymi efektami a musze zaznaczyc ze jestem raczej chudy (nie szczuply a chudy) z natury. Jedyna jej wada to troche za duza ilosc tluszczu (jak na mnie), bo pomimo iz jestem ogolnie chudy (rece, szyja, klatka, nogi) to na brzuchu dosyc szybko odklada mi sie "fecik".
na ok 1h przed treningiem jem platki albo ryz z mlekiem, po treningu cos z jajek (jajecznica, omlet, na mieko/twardo).
Ogolnie dieta prosta, w miare smaczna i tania. Przydaloby sie jedynie wiecej witamin czy rozne preparaty moga zastopic owocei wazywa (oczywiscie nie calkowiecie)?

Co byscie dodali jeszcze od siebie?

owoce i warzywa to lepsze źródła witamin od tabletkowych co do tego nie ma dwóch zdań. Bez preparatów spokojnie obejdziesz się mając dobrą diete.
widze że takową masz ale troche za mało tłuszczu w niej masz


sniadanie : najwiekszy posiłek : srednia ilość bialka + duzo wegli i srednia ilosc tłuszczu
2 sniadanie srednio bialka, wegle i tłuszcz
obiad ( dajmy na to ze bedzie przed trenigiem ), takze dzuo posiłek : srednio bialka + sporo wegli i tłuszczu
po trenignu carbo
jakies 30min - 1 h po treningu : bialko + weglowodany
kolacje czyli wszystko po trochu
przed snem same bialko



białka: twarogi chude , ryby , jaja , mięso
tłuszcze: oliwa z oliwek , tłuste ryby , jajka , pestki z dyni , orzechy włoskie/laskowe , olej lniany , tran , wiórki kokosowe
węglowodany: pieczywo pełnoziarniste (razowe) , ryż , kasza , makaron , płatki owsiane, warzwa i owoce , rodzynki