Polak jak kombinuje to czuje, że żyje...
Co do celow itd. to sie nie dokonca zgodze, bo oprocz diet typowo redukcyjnych dziwactw typu CKD czu UD 2.0 to nadaje sie idealnie do kazdej. Nawet w dietach redukcyjnych mozna go sobie spokojnie machnac na snaiadnko zastepujac zwykla make maka sojowa, a dzem miodem lub smietana z rodzynkami.
A do kazdej masowej czy silowej jest idealny na sniadanie, bo: ma duzo bialka, duzo wegli zlozonych, latwo zmeinic proporcje na wieksze/mniejsze przez co latwo wkomponowac go w diete. Opiera sie na typowo kulturystyczynych skladniakach : owsianka, jajka, mleko. Wiec wiaodmo sa wjatki, ale ktos chce wiecej bialka? Daje wiecej jaj, ktos wiecej wegli prostych? Wiecej mleka i dzemu! Wiecej zlozny to wiecej owsianych plateczkow. ZAwsze mozna go dostosowac! Do praktycznie kazdej diety!
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Mądry człowiek powinien wiedzieć,że zdrowie jest jego najcenniejszą własnością i powinien uczyć się,jak sam może leczyć swoje choroby
10 przykazan zywieniowych:
1. Jedz co 2-3 godziny zjadajac łącznie 6-8 posiłków dziennie
2. Każdy z Twoich posiłków musi zawierać pełne (zawierające wszystkie niezbędne aminokwasy), chude białko
3. Każdy z Twoich posiłków powinien zawierać choć trochę warzyw lub owoców o niskim IG
4. Węglowodany we wszystkich posiłkach poza posiłkami przed i potreningowym powinny pochodzić głównie z warzyw i owoców o niskim IG.
5. Posiłek przedtreningowy powinien byc bogaty w łatwo przyswajalne aminokwasy
6. Posiłek potreningowy powinien zawierać węglowodany proste i łatwo przyswajalne białko w proporcji 2:1
7. Upewnij się że 25-35 procent spożywanych kalorii w Twojej diecie pochodzi z tłuszczy, prz czym 1/3 z tłuszczy nasyconych (zwierzęcych), 1/3 z tłuszczy jednonienasyconych (np. oliwa z oliwek), a 1/3 z tłuszczy wielonienasyconych (olej lniany, rybi itp.)
8. Pij jedynie napoje bezkaloryczne - wodę mineralna niegazowaną, zielona herbatę itp.
9. Z wyjątkiem okresów przed i potreningowych gdzie dopuszczalne są odżywki staraj się jeść wyłącznie naturalne, jak najmniej przetworzone produkty. Unikaj konserwantów, barwników, słodzików itp.
10. Spożycie większych ilości węglowodanów skupiaj zawsze w okolicy przed i potreningowej, posiłki te powinny zawierać znikomą ilość tłuszczu. We wszystkich innych posiłkach dominować powinny tłuszcze a węglowodany powinny być ograniczone do niewielkiej ilości warzyw lub owoców o niskim IG. Oczywiście jak napisano w punkcie 2. białko jest obowiązkowe w każdym posiłku.
To oczywiscie jedna z mozliwosci komponowania diety. Ale uwazam ze jest sensowna (nie probowalem jej, wiec nie wypowiem sie, czy jest lepsza czy gorsza do typowej kulturystycznej masowki - choc dla osob z tendecja do otluszczania zapewne bedzie lepszym wyborem), a jak widac, jesli sniadanie nie jest posilkiem przed / potreningowym, nijak nie udaloby sie na nie zjesc placuszkow.
Jednoczesnie nie jest to udziwnienie typu ckd czy ud.
Nie mowie ze placki owsiane beda zle, chcialem tylko wykazac, ze nie zawsze i nie dla kazdego beda dobrym wyborem.
chwilowy
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
W klasycznej diecie masowej, w ktorej glownym zrodlem energii sa weglowodany sie nie uda - to prawda. I tak komponuje posilki pewnie z 95% cwiczacych.
Ale jak powiedzialem, sa inne mozliwosci rozlozenia diety - nawet nie mowie ze lepsze czy gorsze - po prostu inne. Wyzej podalem przyklad.
I w tym wariancie bedziesz mial zwiekszony udzial tluszczy i zmniejszony udzial wegli w stosunku do klasycznego B:T:W 2:1:5. Ale nie zapominajmy ze 2:1:5 to nie jest zadna swietosc, ktorej nie wolno modyfikowac, podobnie jak twierdzenia, ze na sniadanie MUSI byc duza ilosc wegli zlozonych z niewielkim dodatkiem prostych.
Zauwaz, ze gdybys trzymal sie schematow, pewnie teraz cwiczyclbys klasycznym splitem w ukladzie klatka - triceps, plecy - biceps i barki - nogi, a nie probowal hst, hitu, czy co tam jeszcze miales okazje sprawdzic, w zlozonych robil progresje, a w izolowanych uzywal stalego ciezaru, itd.
chwilowy
Tylko ze na poczatku trzeba sie trzymac utartych schematow, zeby wyjsc od czegos co jest sprawdzone i dobrac pod swoim kontem. I o ile z treningiem mam wieloletnie doswiadczenie i widze co i jak na mnie dziala o tyle diete nieintuicyjna (bo wczesniej sobie wmawialem ze wlasnie taka mam :) czyli nie mialem zadnej tylko sie oklamywalem ze ja tak intuicyjnie jem :) mam od moze dwoch lat, a nie wspomne ze z powodu trybu zycia czasem zawieszam ja nawet na 2 miesiace :( tak wiec nie mam na tyle doswiadczenia zeby robic zbyt mocne odejscia do standardow, pozatym nie ma az tak wielu alternatyw jak w przypadku tregningu albo jeszcze do nich nie dotarlem (w dietach redukcyjnych jest za to mnostwo :). Tak wiec dla osob ktore ciagna ze sntandardem to idealne sniadanie lub posilek przed/po treningowy :D A to co ty podajesz to wyjatek. Wiec w sumie obaj mamy racje, tym bardzije biorac pod uwage jak wspomnialem ze latwo z tych plackow zrobic glownie bialkowe :D
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski