Cygara - wplyw na forme

Jak uda Ci sie zjesc zupe widelcem - przyznam Ci racje.

jakby sie postarac to daloby rade

Idac Twoim tokiem myslenia podam bardziej trafne porownanie. Cygara - to jest tak jakbys zupe trzymal w ustach, smakowal i wypluwal. Papierosy - to jest tak jakbys zupe jadl. Mowisz ze nie ma roznicy?

Sam uwielbiam cygarka i chyba nigdy sobe ich nie odmowie, to jest magia ;)

dym sie rowniez wchlania przez skore
wiec to nie jest tak ze smakujesz dym i tyle

Cygara mogą wpłynąć na pogorszenie formy, ale pod warunkiem, że palisz ich dużo. Jedno na dwa tygodnie nie powinno mieć żadnego znaczenia. Nie zaciągaj się! Cygara są mniej szkodliwe niż papierosy, ale jednak są.

Jest duzy pracet ludzi majacych raka podniebienia ktorzy pala cygara... jak ja pierwszy raz zapalilem mniejsze cygarko to tak mi j**alo z japy ,ze dramat.. a wlasnie podniebienie przez 2-3 dni bolalo tak jakby skora byla pdrazniona ;p Ja p******e chlopaczek zajawil sie na cygarka po wypowiedzi jakiegos czlowieka.. no zero rozumu .. ale zajawki

cigaroclaro ban za odświeżanie tematu z 2006r

Zamykam.