Nowy użytkownik prosi o radę.

Witam! Jestem nowy na forum, więc pomyślałem, że się przedstawię. Mam na imię Marek, w marcu skończę 22 lata i mieszkam w Gdańsku. Przechodzę do rzeczy. Na początku tego roku akademickiego zdecydowałem, że czas poprawić sylwetkę i nabrać trochę masy mięśniowej. Oczywiście najlepsza w tym celu jest siłownia. Zaliczyłem miesiąc treningu obwodowego, który jest zalecany dla początkujących(ćwiczyłem już wcześniej, ale nigdy nie wyszedłem poza granice treningu obwodowego, czyli miesiąca). Stosowałem dietę wysokobiałkową, ale była skomponowana bardziej na wyczucie... Ten etap poprawił trochę moją siłę, ale nie dał spodziewanego przyrostu masy. Potrzebowałem specyficznego treningu na masę. Zdecydowałem(na podstawie własnych doświadczeń na siłowni- góra miesiąc i tylko trening obwodowy), że jestem ektomorfikiem i hardgainerem i wybrałem program treningowy Anthony'ego Ellisa dla hardgainerów, który zakładał trening ok. 75 minut, 3 razy w tygodniu, dana grupa mięśniowa tylko raz na tydzień. Dieta 40% białka, 30% tłuszczu, 30% carbo, itd... Założenia programu dla ektomorfików są pewnie powszechnie znane... Stosowałem ten program przez ok. 5 tygodni, wspomagająć się kreatyną i izolatem białek serwatkowych. Z ok. 75 kg udało mi się dojść do ok. 83 przy 185 cm wzrostu. Najdziwniejsze jest to, że praktycznie nie zauważyłem tego przyrostu, pomimo, że waga pokazywała go czarno na białym(może poza 1-2 cm w klatce i nieznacznym zwiększeniem obwodu uda). Zacząłem się zastanawiać, czy nie postąpiłem zbyt pochopnie, wybierając program dla hardgainerów... Poszperałem trochę w necie, przejrzałem opisy poszczególnych typów budowy i odnoszę wrażenie, że raczej nie pasuję do typu ektomorficznego. Mam dość szerokie barki, wąską talię i biodra. Pomimo, że nigdy nie ćwiczyłem regularnie na siłowni, mam trochę naturalnej muskulatury- szczególnie mięśnie brzucha i nóg. Moje wymiary: klatka 108 cm, pas 83, biodra 90 cm, ramię prawe 36 cm. Kiedyś grałem dużo w koszykówkę, dlatego mam silne nogi, potrafię zrobić wsad z miejsca na wymiarowym koszu, a w przysiadzie zrobiłem 110 kg bez wcześniejszego treningu. Na korzyść trybu ektomorficznego przemawiają za to chude nadgarstki(ok. 18 cm) i przedramiona oraz długie kończyny, a także mała ilość tkanki tłuszczowej. Reasumując proszę kogoś kto się zna, żeby pomógł mi dobrać odpowiedni plan treningowy i dietę na rozwój masy mięśniowej, który wezmie pod uwagę moją dośc nietypową budowę. Po prostu boje się inwestować czas i pieniądze, w plan, który może nie jest odpowiedni dla mojego typu budowy. Pozdrawiam wszystkich i dziękuję tym, którzy znajdą czas, żeby to przeczytać i odpowiedzieć. P.S. Jeśli się uda, zamieszczę fotki.

Mało jest ludzi mających wyłącznie cechy jednego typu, tu przeważa mezo. Twój trening i dieta typu zone spowodowała wzrost gęstości mięśni. Gdybyś zmierzył poziom tłuszczu przed i po, zauważyłbyś różnicę. Tu b. prosta dieta ułożona przez Arnolda:
https://www.sfd.pl/temat230937/

Zmieniony przez - jogger w dniu 2006-02-18 23:14:19

Dzięki, że znalazłeś chwilę, żeby to przeczytać. W sumie tak podejrzewałem, bo zauwazylem zmiane w "strukturze" miesni. Teraz przyrost masy jest nawet większy- myślę, że nawet ramiona ruszyły:) Pozdrawiam!