"Ten tylko jest wolny,
kto na wysokość wstępuje bez uciech,
a schodzi z niej bez żalu..."
...
Napisał(a)
co za dziwna sprawa, w weekend troche pływalismy, czulam ze mam jakos zmeczony bark ale teraz do dnia dzisiejszego zrobiłam sobie przerwe i juz loozik. Wiec pocwiczylam sobie naramienne, bicepsy i potem pompki, ale z tymi pompkami nie poszlo łatwo, musialam przerwac bo mnie troche zaczelo bolec cos kolo łopatki, nie wiem co własnie. Jak przestałam to po chwili nie mogłam opuścic głowy na dół, nie moge nadal, strasznie boli mnie cos koło łopatki jak probuje dociagnac brode do klatki, nie moge załozyc sobie łancuszka nawet bo nie moge wyciagnac reki, boli mnie tam w okolicy tej prawej łopatki jak krece głowa, w ogole przy zmianie pozycji tez, tak samo nie moge przechylic głowy do tyłu, taki pieprzony ból, co to kurde jest? naciagnełam sobie miesien czy co? ogolnie to nie mam nawet zadnych zakwasów po weekendzie czy cos, nasmarowałam sie juz ale cienko to widze chodzi mi tylko o to czy to jest jakis miesien? zreszta jak ktos ma jakies pomysly to pisac
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Może coś z mięśniem mostkowo sutkowo obojczykowym, ale w sumie on nie łączy się z łopatka, polecam odpoczynek a jak nie przechodzi to do lekarza
"O sporcie jesteś pokojem"
...
Napisał(a)
własnie doszlam do wniosku ze to miesien, bo jak mi mama probowała wymasowac okolice łopatki(przysdokowo) to dopiero czułam tak jakby to był nieziemski jakis zakwas, jak sie nie ruszam to piecze tez troche,ale najgorzej ze nie moge glowa ruszac bo mi sie ten miesien naciaga i boli. To pewnie miesien ktory przyczepia sie do łopatki i wyrostków kolczystych albo poprzecznych kregów szyjnych ze głowa nie moge ruszyc(choc boli koło łopatki jak ruszam), wiec skoro wiem ze to miesien chwała Bogu a nie nic innego moje pytanie jest nastepujace: czy lekarz moze mi dac jakis zastrzyk który postawi mnie na nogi najpoźniej do czwartku nie chodzi mi o przeciwbolowy, tylko raczej cos przeciwzapalnego, zeby nie maskowac bolu tylko własnie uderzyc w przyczyne, zeby jak najszybciej to zregenerowac, sa takie zastrzyki? Ketonalu nie moge brac
"Ten tylko jest wolny,
kto na wysokość wstępuje bez uciech,
a schodzi z niej bez żalu..."
...
Napisał(a)
dostałam leki zwiotczajace miesnie, przeciwbolowe i 3 rodzaje zabiegów kazdy ma byc wykonany 10 x. po pierwszym razie lepiej bo moge siedziec (oczywiscie pod okreslonym katem a nie tak jak chce) i juz mnie tak nie boli jak sie nie ruszam
"Ten tylko jest wolny,
kto na wysokość wstępuje bez uciech,
a schodzi z niej bez żalu..."
...
Napisał(a)
a mnie też tam boli w jednym miejscu między kręgosłupem a prawą łopatką, chyba mnie przewiało...bo oprocz tego wszędzie mnie kręci w kosciach juz tak mam 5dni
...
Napisał(a)
Według mnie jest to problem z przyczepem mięśnia piesiowego mniejszego! ten przyczep znajdyje sie w łopatce (wyrostek kruczy)! Ja borykam sie z tym samym problemem od okolo 2 mies...studjuje fizjo ale za krotko zeby cos poradzic ale spytam na uczelni jakiś mądralów może coś sensownego poradzą a nie jak wielce pomocni lekarze rodzinni: "jezeli boli to proszę nie chodzić na siłownie" :)
Pozdrawiam
Pozdrawiam
LIGHT WEIGHT...BABY!! YEAH!
...
Napisał(a)
Troszkę późno na rady. Patrz na przyszłość na ostatnią datę wpisu
doping & zdrowie
...
Napisał(a)
miałam naderwany równolegloboczny najprawdopodobniej
bol łagodzila fizykoterapia ale tylko częściowo i na czas jej trwania
jesli chodzi o cwiczenia to baardzo długo mnie to bolało, prawie do roku, ciągle bałam sie ze mi sie znowu naderwie ale jakos w miare upływu czasu i racjonalnego cwiczenia nic sie nie stało.mysle ze tak dlugo ten ból sie utrzymywał tez przez to ze w tydzien po naderwaniu musiałam jechac zaliczac gimnastyke i to miało po części wpływ
obecnie nie mam z tym problemów. czasami tylko boli jak w nocy dziwnie spię i sie na maxa ponaciągam. ale na drugi dzien przestaje
bol łagodzila fizykoterapia ale tylko częściowo i na czas jej trwania
jesli chodzi o cwiczenia to baardzo długo mnie to bolało, prawie do roku, ciągle bałam sie ze mi sie znowu naderwie ale jakos w miare upływu czasu i racjonalnego cwiczenia nic sie nie stało.mysle ze tak dlugo ten ból sie utrzymywał tez przez to ze w tydzien po naderwaniu musiałam jechac zaliczac gimnastyke i to miało po części wpływ
obecnie nie mam z tym problemów. czasami tylko boli jak w nocy dziwnie spię i sie na maxa ponaciągam. ale na drugi dzien przestaje
"Ten tylko jest wolny,
kto na wysokość wstępuje bez uciech,
a schodzi z niej bez żalu..."
...
Napisał(a)
No tak...niedawno sie dopiero zarejestrowałem i nie zwrociłem na to uwagi:P... dzieki za rade!
Pozdrawiam
Pozdrawiam
LIGHT WEIGHT...BABY!! YEAH!
Polecane artykuły