Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
5
mam pytanie, które nurtuje mnie już dłuższy czas. W każdej diecie jest zalecenie aby jeść 5 posiłków dziennie ale w moim przypadku to jest naprawdę niewykonalne i nie wiem co z tym fantem zrobić.
Do szkoły chodzę raz na 8, raz na 10, kończę o różnych godzinach, 2 razy w tygodniu po lekcjach mam angielski przez co wracam do domu o 20 i dopiero wtedy jem obiad bo wcześniej nie mam jak.
Czy ktoś o pdoobnym trybie życia jakoś sobie z tym poradził?? jak? ;)
czekam na wszystkie rady i będę za nie bardzo wdzięczna :)
Szacuny
89
Napisanych postów
6889
Wiek
40 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
100566
chłopie (czy tam babo)
niewyknalne
pojeminiki i spokój
taka sytuacja jest komfortowa a ty tu piszesz ze niewykonalne
jakbyś miał tak jak ja co pare dni zarwane nocki w robocie (wiadomo kimnie sie ze 3 godzinki) ale kimanie to nei spanie to wtedy byś mógł napisac że to zachodu troche trzeba ale i nie jest to mision imposible
Szacuny
1
Napisanych postów
44
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1431
No właśnie, apropo nocek... jesteś na nogach cały dzień, później praktycznie całą noc, następnego dnia odsypiasz,. jak radzisz sobie z posiłkami?? przez noc też wcinasz??
Szacuny
89
Napisanych postów
6889
Wiek
40 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
100566
cały czas na nogach nie jestem le i bardzo żadko odsypiam
no chyab ze przez cła noc mam alarmy to wtedy odsypiam ale odpukac żakdo się zdarza
tak jem w nocy zwiększam poprostu zapotrzebowanie średni o około 350kcal tyle wychodzi mój posiłek i unikam całkowicie węglowodanów szamam białko z tłuszczem (przeważnie 70% białka 30% tłuszczu) najcześciej jakis ser z oliwą albo odżywe a jak mam to matrixy :) ale żadko mam
musisz kombinowac i obserwować jeszcze jakby to byął masa to nei trzeba tyle kombinacji ale jestem na rzeźbie i troche trzeba się bawić jak sie nie śpi całą nocke i dzień to dodaje kalorii i w sumie to wszystko
i idzie gites
no i bardzo pomocne jest ZMA z którym sie nie rozstaje
apteczne oczywiscie
no i naturalnie szybka regeneracja organizmu nabyta chyba w genach żadko kiedy spie dłuzej niż 6 godzin (od zawsze) i to sobie chwale mniej zycia ucieka
no i czasem się wspomagam koffeiną l-tyrozyną glutaminą no a teraz se kupiłem thermo speed extreme mysle ze na nocki będzie gites