bardzo prosze o pomoc,szukam kogos z lublina kto sobie poradzil z nadmiernym objadaniem sie,z dnia na dzien jest gorzej i mi juz odechciewa sie zyc.chce sie tego pozbyc,ale wiem ze sama rady nie dam___próbowałam :(
...
Napisał(a)
:(
bardzo prosze o pomoc,szukam kogos z lublina kto sobie poradzil z nadmiernym objadaniem sie,z dnia na dzien jest gorzej i mi juz odechciewa sie zyc.chce sie tego pozbyc,ale wiem ze sama rady nie dam___próbowałam :(
bardzo prosze o pomoc,szukam kogos z lublina kto sobie poradzil z nadmiernym objadaniem sie,z dnia na dzien jest gorzej i mi juz odechciewa sie zyc.chce sie tego pozbyc,ale wiem ze sama rady nie dam___próbowałam :(
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Ja co prawda z Lublina nie jestem, ale sam przez to przeszedłem. U mnie kompulsywne było spowodowane zbyt drastycznymi dietami (później wprost rzucałem się na jedzenie). Oczywiście sytuacje stresowe także nie pomagają nam się kontrolować.
Najważniejsze to musisz znaleźć przyczynę tego objadania się - zapewne jest jakaś.
W moim przypadku wyszedłem z tego w 100% obronną ręką - na zasadzie co Cię nie zabije to wzmocni. Poznałem zasady racjonalnego, zdrowego odżywiania się, już się na "katuję" dietami cud, liczę na co dzień kcal a sytuacje stresowe to wyzwanie a nie pogrążanie się.
Musisz tylko znaleźć złoty środek
Pozdrawiam.
Najważniejsze to musisz znaleźć przyczynę tego objadania się - zapewne jest jakaś.
W moim przypadku wyszedłem z tego w 100% obronną ręką - na zasadzie co Cię nie zabije to wzmocni. Poznałem zasady racjonalnego, zdrowego odżywiania się, już się na "katuję" dietami cud, liczę na co dzień kcal a sytuacje stresowe to wyzwanie a nie pogrążanie się.
Musisz tylko znaleźć złoty środek
Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
ja chyba wiem co jest powodem...bardzo duzo o tym myśle,analizuje.ale ciagle nie umiem sobie pomóc.wieczorem mysle ze to proste przestac-przeciez wystarczy ze przeczekam i nie siegne po "coś"
ale w rzeczywistości jest to duzo trudniejsze,nawet nie umiem wyrazic jak bardzo :(
i bardzo jestem zdziwiona że to moze byc takie trudne,takie niszczące i ze przytrafiło sie to mi.to swiadczy tylko o mojej słabości,ale ja sie nie poddam,chce walczyc,tylko potrzebuje pomocy! ! !
ale w rzeczywistości jest to duzo trudniejsze,nawet nie umiem wyrazic jak bardzo :(
i bardzo jestem zdziwiona że to moze byc takie trudne,takie niszczące i ze przytrafiło sie to mi.to swiadczy tylko o mojej słabości,ale ja sie nie poddam,chce walczyc,tylko potrzebuje pomocy! ! !
Polecane artykuły