Ptasia grypa=surowe jaja

"dlatego roki pil jaja na surowo"

Ja kurva wysiadam w tym momencie

ale glupoty gadasz, przeciez on pil bo mu tak smakowaly

Teraz to juz sie pogubilem, zeszcie sie sprzeczacie jak malzenstwo po rozwodzie
Ps. na powazniej to w koncu jak ?

gotuj, smaz, piecz nigdy na surowo

ok dzieki ale chcialbym wiedziec ile takie jajko sredniej wielkosci bedzie mialo btw i przy ktorej z czynnosci straci najmniej btw (gotowane na twardo, pol miekko, miekko, smazone, czy z piekarnika itp) ??

Można jeść jajka na surowo, zachowując smak tzw. kogielmogiel. Wystarczy zmieszać to z kakaem i cukrem - tak robie dłuższy czas i nic mi nie jest.
Wirusy, bakterie znajdują się na skorupce i przed rozbiciem jajek należy je polać wrzątkiem (nie gotować).
Pozdrawiam

racist ja bym tego nie jadl
nie przejmuj sie kiedy straci najmniej btw bo sa to wartosci minimalne i nic na to nie poradzisz, urozmaicaj, jedz jajecznice, omlety, jaja na miekko, na twardo itd

Ok dziekowa, sog chyba wszedl, pozdrowka:)

spoko sog nie jest najwazniejszy mimo tego ze nie mozesz go dac teraz