No wiec krotka pilka:)Postanowilam sie za siebie wziac, gdyz w ciagu ostatniego roku mialam zero ruchu co skoncyzlo sie przybraniem 10kg i widocznym zwiekszeniem tkanki tluszczowej.
Jesli to mozliwe, chcialabym zebyscie mi doradzili co moge zrobic by to zrzucic?
Lat mam 21,jestem dziewczyna, mam 158cm wzrostu, waze w tym momencie juz 68kg, uprawiam fitness 2 razy w tygodniu po 60min., jem "normalnie".
Teraz konczy sie sesja(:P)i od tego momentu postanowilam powazniej wziac sie za siebie. Mam zamiar chodzic na fitness 3-4 razy w tygodniu po 60min.,ograniczać weglowodany,łykać karnityne.
Czy robie cos źle? Co moge zrobic, by wrocic do wagi sprzed roku? Serdecznie pozdrawiam!