ANTONIO TARVER VS BERNARD HOPKINS?!

No i wątpliwości okazały się uzasadnione!
Wygrał jednogłośnie na punkty Hopkins, ciekawe co teraz zrobi...

Hmm no ja myśle że to dobry moment żeby powiedzieć koniec i odejść wkońcu bardzo dobre zakończenie kariery

Myslalem ze wygra Tarver. Kat powinien teraz odejsc, w koncu ostatnie zwyciestwo ladnie podsumowalo jego cala kariere.

Czyli jestem jedyną osobą, która wytypowała zwycięzcę i to, że na punkty

To co robił momentami Tarver trudno określić inaczej niż brak jaj żeby podjąć walkę.

Hopkins - pozytywne zaskoczenie, praktycznie cały czas był agresorem, niezłe poruszanie się, uniki głową, kontry wsadzane w odpowiednim czasie. Co zresztą znajduje idbicie prawie dwukrotnej przewadze trafionych ciosów (a podejrzewam że jeszcze większej w "power punches").

A tutaj 10-minutowy "skrót" z całej walki:

ja mysle ze dojdzie do rewanzowej walki z roy jonsem jr

Szczeżę mówiąc chętnie bym ją obejrzał, ale czy do niej dojdzie to ciężko mi w to uwierzyć

Dla Hopkinsa niby miała to być ostatnia walka w karierze, ale jeszcze niedawno mówił że po czterdziestce nie zamierza walczyć bo obiecał to swojej zmarłej matce. Od tego czasu stoczył już cztery walki...

Nawet w ostatnim wywiadzie już po walce i wycofaniu się z boksu na pytanie czy wróciłby na ring za 20 mln $ odpowiedział że za taką kasę mógłby nawet wstać z grobu. Czyli wg mnie wszystko otwarte, jeśli tylko uda się urządzić jakąś mega-walkę.