"Co Cie nie zabije to Cie wzmocni!"
...
Napisał(a)
mialem naciagniete wiezadlo stawu skokowego juz mnie wlasciwie prawie nie boli i za pare dni chcialbym zaczac trenowac. i mam takie pytanie czym smarowac przed treningiem, czym po, tak dla bezpieczenstwa zeby nic mi sie tam nie porobilo i zeby kontuzja nie wrocila. bengay? prosze o odpowiedz. dodam ze ta noga od poczatku skrecenia i naciagniecia wiezadla nie byla spuchnieta.pozdrawiam
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
no przed treningiem to mozesz bengey`em ale jakos maści Cie przed ponownym skręceniem raczej nie uchronia. Jesli Twoje treningi sa bardzo intensywne i kontuzjogenne jesli chodzi o staw skokowy to zainwestowałabym na Twoim miesjcu w jakis porzadny stabilizator, to by było najlepsze wyjscie.
Tez miałam skrecona kostke, obecnie nie uzywam zadnych ściagaczy itp, kompletnie nic (tfu tfu puk puk zeby nie bylo ) i na razie jakos sie trzymam, z tym ze staram sie myślec co robie, jestem skupiona i zastanawiam sie dwa razy zanim noge połoze na ziemi nie no, po częsci żartuje po częsci nie, bo takie uwazanie tez swoje robi, po prostu nie wywijam Na gry sportowe biore tylko bandaz elastyczny, ale stabilizator byłby pewnie lepszy
Tez miałam skrecona kostke, obecnie nie uzywam zadnych ściagaczy itp, kompletnie nic (tfu tfu puk puk zeby nie bylo ) i na razie jakos sie trzymam, z tym ze staram sie myślec co robie, jestem skupiona i zastanawiam sie dwa razy zanim noge połoze na ziemi nie no, po częsci żartuje po częsci nie, bo takie uwazanie tez swoje robi, po prostu nie wywijam Na gry sportowe biore tylko bandaz elastyczny, ale stabilizator byłby pewnie lepszy
"Ten tylko jest wolny,
kto na wysokość wstępuje bez uciech,
a schodzi z niej bez żalu..."
...
Napisał(a)
ta kupilem se stabilizator McDavida za 330zl wiec z tym raczej nie ma problemu. Chodzi mi bardziej o to ze czasem jeszcze jak chodze to przez chwile pczuje tą noge i zeby poprostu podczas gry tego nie czuc i po grze szybko cos zrobic zeby tam sie nie porobilo z ta noga tak dla bezpieczenstwa sama rozumiesz tylko ze tak dobrze sie na tym nie znam nei wiem czy powinienem cieplym bengayem czy zimnym lodem. z wlasnych doswiadczen wiem ze przy goracym mnie mniej boli niz przy zimnym.
"Co Cie nie zabije to Cie wzmocni!"
...
Napisał(a)
andy... ja noge mialam skrecona 4 grudnia a kostke czuje do dzisiaj!!! to tak szybko nie minie nie chce Cie martwic a ja juz przestałam nawet wierzyc w to ze nie bede jej kiedykolwiek czuc naprawde, jak masz dobry stabilizator to nie powinienes sie przejmowac, on raczej uchroni Cie przed ponownym skreceniem. Natomiast to ze "czujesz" ta kostke to "normalne", na razie tak bedzie, uwazaj po prostu zeby ponownie Ci sie nie podwinela do srodka, w innym przypadku nie powinno sie nic stac. I oczywiscie powinienes stopniowo wracac do treningu, a nie ze nie cwiczyłes jakis czas a teraz nagle od razu intensywny wysiłek
"Ten tylko jest wolny,
kto na wysokość wstępuje bez uciech,
a schodzi z niej bez żalu..."
...
Napisał(a)
rozumiem no wiadomo ze od razu nie bede cwiczyc na maxa tylko powoli najpierw. spytam wprost: czym posmarowac noge przed i po treningu. nie chodzi mi o to ze jak posmaruje to mnie uchroni przed kontuzja, ale nie chcialbym zeby tak bylo ze cwicze i nagle zaczyna mnie bolec noga. jak z kolanami jest u mnie gorzej(trenuje siatkowke) to na treningu smaruje se ben-gayem i caly trening tak cwicze i kolana sa gorace od ben-gaya i wogole nie czuc bolu. tak samo chcialem ta noge posmarowac.dzieki za zainteresowanie moim tematem
"Co Cie nie zabije to Cie wzmocni!"
Poprzedni temat
WYSTAJĄCE ŁOPATKI !!!
Polecane artykuły