DIETY WYSOKOTLUSZCZOWE-NISKOWEGLOWE powoduja DEPRESJE

oraz sklonnosci samobójcze, tak wg najnowszych badan donosi foot and drug administration, jakby tego bylo malo tluszcze nigdy nie zastapia wegli przy treningu silowym!!!to bzdury ze organizm sie przestawia itp

To co piszsesz to mozliwe ale przeciez takiej diety nie robi sie na cale zycie

pewnie, że nie zastapią
zresztą, nie w tym rzecz

a organizm owszem, przestawia się
to, że potrafi zmienić źródło "paliwa" to jeszcze mały pikuś przy powiedzmy..możliwości przesterowania metabolizmu w taki sposób, aby przy minimalnych ilościach organizm nie tylko w miare wydajnie funkcjonował przez dłuzszy czas, ale jeszcze OSZCZEDZAŁ ! ha! niezbadane są możliwości organizmu..podalam tylko pierwszy lepszy przykład z brzegu
a to, że diety niskoweglowodanowe nie powodują takich "przetasowań" przy wydzielaniu serotoniny jak te oparte na węglach w znacznej częsci, nie przesadza o ich depresyjnej proweniencji
co najwyżej mozna powiedzieć, że nie sprzyjają polepszeniu samopoczucia
tak samo jak o diecie wysokotłuszczowej można niekiedy powiedzieć, że pobudza (inni mówią: potęguje agresje)
tak czy owak..jest to tak subiektywna kwestia(jak wszystkie empiria z definicji) że głupotą jest powoływac się na wyniki badań, dla których głównym źródłem przesłanek były indywidualne psycho-fizyczne skłonności badanych i podciąganie wniosków pod bliżej nie uzasadnione teroie
:/

no ale nie kazdy moze stosowac diety wysokotluszcowe i niskoweglowe, mni enp boli brzuch na ysokotlusczowej diecie, niezaleznie czy jem zwierzece czy roslinne tluszce, mam nadkwasote i zaleganie zolci , ,nie moge nabrac glebokiego oddechu , jesteb bardzo bardzo nerwowy i pobudzony, agresywny , mam ochote bic wszystkich, rozwlac sciany itp, al esil ai masa nic mi ni eskoczyly, natomiast gdy przeszedlem bna nieskotluszczowa , bardzo poprawilo mi si esamopoczucie spokoj ducha, bol ebrzucha zniknely , mam ochote na sex itp, a wiec ni edla kazdego!!

"nie dla każdego" czyli - czysto indywidualne kwestie osobniczych parametrów dochodzą
czyli dokładnie to, co napisałam powyżej

tylko nie rozumiem, dlaczego sam sobie w odpowiedzi na własnoręcznie zadane pytanie zaprzeczasz


pozdro

Przecież to ginomen, nie zwracajcie uwagi ;>

no i do teog dochodzi chęć zabijania innych