Trening Barków - bez zmęczenia i efektów

Witam! Mam ułożony dość dobry plan treningowy. Wszystkie grupy po treningu są przez min 2 dni obolałe i zakwaszone. Wyjatkiem są barki, których nigdy porządnie nie zmęczyłem ani nigdy nie zakwasiłem. Rówież efekty w porówaniu z innymi grupami miesniowymi są niezadowalające np. triceps mam dużo większy od naramiennych. Mój trening barków wygląda tak(kolejność ćwiczeń jest taka jaką napisałem)

-wyciskanie sztangi stojąc 5 serii, przerwy po 2 minuty:
pierwsza do karku (12 ruchów bez zapasu)
druga do klatki (10 ruchów + 2 oszukane)
trzecia do karku (8 ruchów + 2 oszukane)
czwarta do klatki (mniejszy ciężar niż wyzej 10 ruchów + 2 oszukane)
piąta naprzemian do klatki i karku (ciężar jak w sierii 4, 8 ruchów + 2 oszukane)

-pajacyki 3 serie po 12, przerwy po 1,5 minuty

-unoszenie sztangielek leżąc na wysoko położonej ławce, zakres ruchu pełny, 3 serie pod 12, przerwy po 1,5 minuty

-podciąganie sztangi wzduż tułowia do brody 5 serii po 12, przerwy po 1,5 minuty

póżniej robie jeszcze przedramie

Ćwicze od 9 miesięcy, konkretnie tym treningiem od miesiąca. Co jest źle że trening nie daje zadowalających efketów? Czytałem artykuł porusz swoje barki i nie znalazłem niczego, co możnaby poprawić.

bo za dużo tego.
Technika może dziobać.

joł.

Z tą techniką to możliwe, szczególnie w pajacykach i ćwiczeniu na tylne aktony.

W takim razie jak mam ten plan zmodyfikować?

jak nie czujesz wyciskania dobrze to daj najpierw unoszenie bokiem jako wstępne zmęczenie. Następnie daj wyciskanie sztangi z klatki, później coś na tylny akton. Zmniejsz przerwy do ok 1 min.
jak wtedy nie poczujesz to technika słaba.
joł.

Wyciskanie jest akurat podstawą mojwego treningu. To podstawowe ćwiczenie, które daje mi jako takie, choć i tak mierne, efekty. Technikę w wysiskaniu mam dobrą - robie powoli, dokładnie i sztanga idzie po prostej lini.

A może robić wyciskanie tylko do karku, nie na przemian i cały tening zamknąć w 12 seriach?

Zmieniony przez - Iryd_kg w dniu 2006-02-26 21:44:48

skup się na jednym wyciskaniu w 4 seriach.
3 ćwiczenia po 4 serie w zupełności wystarczą. Nie więcej !
zmniejsz przerwy i spróbuj wstępnego zmęczenia.
joł.

Dobra, a czy moge zrobić 5 serii wyciskania do karku, 3 serie na tylny akton i 4 serie podciągania? Bo niezbyt zalezy mi na tylnim aktonie, a boczny i przedni to priorytet.

I zrobie te minutowe przerwy, zobacze z jakim skutkiem.

I jak z rozgrzeweką? Zrobic np. tylko roziąganie i jedną serie wyciskania czy zrobić taką, by po przystapieniu do właściwego treningu być już na lekkim gazie, np. 5 serii rozgrzewkowych?

Powtórzeń za mało, 10-12 powtórzeń nie zmęczy barku. Zrób 18-20, to się zlejesz w buty :)

Ja znów zacząłem żołnierskie 3 fazowe-też niezle pali.
joł.