dieta a wrzody

muszę przeformułować dietę, albowiem lekarz zabronił mi spożywać mleko i przetwory mleczne oraz mięso i owoce, no i smażone,ostre i tłuste. raz na jakiś czas mogę jeść biały chudy ser i mieso, tak 2 x tyg max. no i teraz skąd te 20gram białka w kazdym posiłku? dotychczas moja dieta wyglądała mniej więcej tak:
I płatki owsiane na wodzie+banan+biały chudy ser+Omega-3
II pumpernikiel z białym chudym serem i miodem lub z kotletem
III fasolka/soczewica+pomidor/coś zielonego ale częsciej mięcho+warzywko+omega-3
IV mięcho lub ryba+warzywko lub biały chudy+ziarna słonecznika/dyni/orzechy(poza domem)
V jajko na miękko/tuńczyk/szprotki+pomidor+omega-3
VI białeczko na wodzie,HMB i lulu


jak widać ser biały i mięso pojawiają się parę razy dziennie a trzeba je zredukować do 2 razy tygodniowo. Wykombinowałam tak, żeby dać biały chudy na śniadanie w dwa ciężkie dni treningowe,mięso po treningu w te dni, a dni beztreningowe i jeden z treningiem lżejszym jechać na rybach, jajkach i strączkowych źródłach białek. boję się zwiększać spozycie odżywki ze względu na problmey żołądkowe, jeszcze nie pytałam o to lekarza:/ postanowiłam też zastąpić jeden posiłek michą warzyw,bo jestem na redukcji i tak a tak radzi Ela Borecka w którymś tam KiFie. wychodzi coś takiego:
po przebudzeniu glutamina
8.30 płatki owsiane na wodzie+Omega-3
11.30 pumpernikiel z jajkiem+warzywka
14.00 fasolka/soczewica+pomidor lub coś zielonego+oliwa z oliwek
16.30 ryba+warzywko lub ziarna słonecznika/dyni/migdały(to kiedy jestem na uniwerku i nie moge normalnie jeść)
19.00 jajko na miękko lub tuńczyk lub szprotki+pomidor+omega-3 a poza domem to samo ale w pumperniklu
21.00 sałatka
23.00 białeczko na wodzie,glutamina i lulu
tak by to wyglądało w dni nietreningowe,w treningowe tak jak wcześniej z mięsem i serem białym w roli głównej.
czy tak może być? jakie macie pomysły na źródła białka, np. do śniadania? z jajkami też nie mogę przesadzać...

Wyglada ok mozesz dorzucic jeszcze tuna i dokupic odzywke bialkowa. I ten chleb pumpernikiel zamienilbym na jakis inny np graham, mama miala wycinany woreczek zolciowy i miala takie same wskazania dieteyczne. Ale gotowana piers przeciez mozesz jesc.

no własnie z tą odżywką to ja nie wiem. piję białko od kiedy na siłkę chodzę (dobrych kilka lat), kiedyś izolat, teraz osiemdziesiątkę olimpa na noc, ale nie wiem czy suple nie wpływają źle na takie jazdy z żołądkiem? niby tu na ofrum panuje opinia że nie,poczytałam troche, ale ja wolę nie przesadzać z niczym. pierś to niekoniecznie, bo ja wiem jak się produkuje kurczaki i na samą myśl mi się niedobrze robi:/ indyk podobnie, ten to wręcz śmierdzi, jak matka czasem robi to uciekam z domu, bleeee, same hormony i toksyny.
chodzi mi raczej o źródła białka niezwierzęcego, może jakaś fasolka ma go więcej niż inne, nie wiem, jakieś patenty każdy ma,podzielcie się:)

Co do odzywek to w szpitalach tez podaja odzywki dla osob ktore mialy zabiegi lub wlasnie problemy zoladkowe(nutridrink).
Co do bialka roslinnego to podajze duzo ma fasola, soczewica