'restart metabolizmu' <jak, zeby byly efekty?>

Czytajac forum mozemy zauwazyc, ze aktualnie na topie sa cykliczne diety na rzezbe ...chyba wiosna sie zbliza, chociaz aura temu nie sprzyja
owe diety (ckd, tkd, ud2, i inne z tej serii) wymagaja ladowan, przy niskim poziomie bf dosyc czestych i wlasciwie to one decyduja o sukcesie Oczysiscie ladowania sa opisane w postach dotyczacych poszczegolnych diet, ale moze rozwiniemy troche ten temat... Jak powinno wygladac perfekcyjne ladowanie, ktore ponownie nakreci metabolizm? Prosze o rady osob, ktore sa zadowolone z uzyskanych przez siebie efektow i maja konkretne rady

no wlasnie , wszystko jest w postach !!!

są różne szkoły restartowania metabolizmu np. 2 tyg na diecie isokalorycznej czyli 40% węgle 30% tłuszcze i 30% białko na bilans zero z bardzo ograniczonymi ćweiczeniami

też jest sposób nawet dobry sam go stosowałem :
masz apotrzebowanie na 3000kcal to na 3 dni zwiększasz o 50% do 4500kcal

https://www.sfd.pl/temat243114/ 

Czytaj tematy podwieszone