Ile wytrzyma gryf?

najwieksze niebezpieczenstwo jest przy matwym i przysiadach wtedy w przekroju niebezpiecznym są najwieksze naprezenia,

hmmmm moze kiedyś sie skuszę i pójde do labolatorium sprawdzic jak to jest z wytrzymaloscia takiego gryfu, aczkolwiek mysle ze obciazenie jakie jest w stanie przeniesc taki gryf jest duzo wieksze niz nam sie wydaje

aczkolwiek mysle ze obciazenie jakie jest w stanie przeniesc taki gryf jest duzo wieksze niz nam sie wydaje

dokładnie wiadomo, że obciążenie maksymalne musi być kilkukrotnie większe od przewidywanego. A to że gryf się wygina to wcale nie znaczy, że może zaraz pęknąć. Z drugiej strony mieszkamy w ciekawym kraju i różne rzeczy które mieć miejsca nie miały, a się pojawiły.

Zmieniony przez - pakovny w dniu 2006-03-12 10:41:34

Zależy z jakiej stali jest zrobiony Choć jak wiadomo stal się nie łamie tylko wygina do pewnego stopnia. Prawdopodobnie najpierw będziesz miał łuk a potem dopiero pęknie. Jeżeli kogoś stać żeby wyciskać 190 kg to stać go na odpowiedni sprzęt a nie gryfy za 150 zł... Pozdrawiam

PO pierwsze nie wyciskam 190 a 160 .190kg jak już pisałem stosuje w ćwiczeniach "ekscentrycznych" czyli aktywne opuszczanie a nie wyciskanie lub opuszczanie ciężaru do połowy.W moim przypadku to ćwiczenie doskonale rozwija siłe.Po drugie z tego co wiem dobra stal nie wygina się(na stałe) tylko łamie się po przekroczeniu granicy swojej wytrzymałosci,a więc albo pęknie albo wyprostoje sie po zdjęciu obciążenia.I co to za głupie gadanie że jak ktoś tyle podnosi to zaraz stać go na porządny sprzet,mnie na przykład nie stać.

tu sie mylisz kolego - stal tez sie łamie, jesli jest to stal o duzej zawartosci wegla to bedzie pękać pięknie, taka stal jest twarda i stosuje sie ja np. do wytwazania kulek łożyskowych. owszem masz racje ze do pewnego momentu bedzie sie odksztalcać sprezyscie (po odjeciu obciazenia wroci do pierwotnego ksztaltu) ale po przekroczeniu pewnej granicy albo pęknie albo odkształci sie plastycznie (nastapi zmiana pola przekroju - odksztalcenie bedzie trwale i po odjeciu obciazenia pozostanie wygiety) a to czy zlamiemy gryf czy go wygniemy zalezy wlasnie od zastosowanego materialu.

nie wiem z jakiej stali jest zrobiony taki gryf z supermarketu, gdybym wiedzial moglbym policzyc po prostu jakie obcjazenie jest w stanie przeniesc, bez doswiadczen i łamania gryfu tylko kartka, dlugopis i kalkulator

EDIT
Saturn ubiegłeś mnie

Zmieniony przez - Herman2003 w dniu 2006-03-12 11:45:49

No to o tym mówię. Zależy jaki materiał a nie jesteśmy w stanie dowiedzieć sie jaki. U mnie na siłowni kupiliśmy ostatnio gryf prosty i po 2-3 miechach zauważyliśmy wygięcie (delikatne ale jest), natomiast drugi gryf ma już1,5 roku i jest "prosty". A z "stać nie stać" taki jouk bez obrazy