...
Napisał(a)
Witam!Na wstepie powiem wam że w tym roku postanowiłem się nauczyc pływac-w prawdzie pływac umiem żabką & piesekiem i to nie sprawia mi żadnego problemu wiadomo żadnej w tym filozofii nie ma ale chciałbym nauczyć sie w tym roku pływac crawlem i to na dobrym poziomie.Więć wziołem instruktora do pływania aby mnie nauczył pływać ale okazało się że mam ogromny problem z oddychaniem podczas pływaniem crawlem. Z instruktorem spotakałem się już drugą godzinę na basenie a problem ten sam nieszczęsliwe oddychanie. Jestem załamany Duszę się pod wodą czuję ogromny dyskomfort rozrywa mi klate.Też mieliście taki problem z tym oddychaniem ? mam już tego kompletnie dosyć czuje sie jak "junior" dystans 50 metrów jest dlamnie nie do pokonania pływając crawlem .Jezeli chodzi o kondycje to cieniasem nie jestem...gram w nogę na 1000m schodzę poniżej 3:00 min. a na 3000m ponizej 12:00min. fajek nie palę! Więc gdzie leży problem? Jak to jest? samo z biegiem czasu przyjdzie to oddychanie? Pomózcie podzielcie sie swoim doświadczeniem !bede naprawde wdzięczny!!!Doradźcie!
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Nie wazne jak dobre masz wyniki na ladzie bo w wodzie to sie na ogol nie przenosi jak nie zalapiesz techniki
No wiec powoli, dopiero druga godzina, a juz jestes zalamany? to zrezygnuj przeciez niczego sie tak szybko nie da nauczyc problem oddychania to chyba 90% problemu przy tym stylu, ja Ciebie nie naucze przez internet niestety, po prostu musisz cwiczy i co wazniejsze przelamac barwire psychiczna, nie spiesz sie z oddechem pod woda, nikt Cie nie pogania, ja plywam na bezdechu basen czasem wiec sie nie utopisz;
wazne jest tez zebys bral oddech lekko tylko odchylajac glowe w bok bo jesli przekrecasz cialo o 90 stopni lub wiecej to fatalnie. Co instruktor poradzil? Mial jakies wskazowki?
No wiec powoli, dopiero druga godzina, a juz jestes zalamany? to zrezygnuj przeciez niczego sie tak szybko nie da nauczyc problem oddychania to chyba 90% problemu przy tym stylu, ja Ciebie nie naucze przez internet niestety, po prostu musisz cwiczy i co wazniejsze przelamac barwire psychiczna, nie spiesz sie z oddechem pod woda, nikt Cie nie pogania, ja plywam na bezdechu basen czasem wiec sie nie utopisz;
wazne jest tez zebys bral oddech lekko tylko odchylajac glowe w bok bo jesli przekrecasz cialo o 90 stopni lub wiecej to fatalnie. Co instruktor poradzil? Mial jakies wskazowki?
...
Napisał(a)
Lekko to prawie dobrze powiedziane.
Po prostu nabierasz za dużo powietrza. Dusisz sie nabranym powietrzem którego nie zdołasz wypuścić. ż każxym cyklem nawarstwia sie co2 i dusisz sie.Instruktor nie powie ci tego, bo nie wie. Musisz nabierac mało powietrza. Najlepiej tyle abyś mógł wszystko wydmuchnąć do wody.
Po prostu nabierasz za dużo powietrza. Dusisz sie nabranym powietrzem którego nie zdołasz wypuścić. ż każxym cyklem nawarstwia sie co2 i dusisz sie.Instruktor nie powie ci tego, bo nie wie. Musisz nabierac mało powietrza. Najlepiej tyle abyś mógł wszystko wydmuchnąć do wody.
...
Napisał(a)
Zebym się tak nie śpieszył z tym oddychaniem!Powoli mam pracować rekoma i skupić sie na oddychaniu a potem jak załapie ten oddech to sie weżmiemy za styl. Instruktor sadzi ze całego powietrza nie wypuszczam do wody i dlatego "duszę" się pod wodą .Staram się ale...Dzięki za wskazówki Mistrzu!
Polecane artykuły