SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

crawl-problem z oddechem

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5822

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 77 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 549
Witam!Na wstepie powiem wam że w tym roku postanowiłem się nauczyc pływac-w prawdzie pływac umiem żabką & piesekiem i to nie sprawia mi żadnego problemu wiadomo żadnej w tym filozofii nie ma ale chciałbym nauczyć sie w tym roku pływac crawlem i to na dobrym poziomie.Więć wziołem instruktora do pływania aby mnie nauczył pływać ale okazało się że mam ogromny problem z oddychaniem podczas pływaniem crawlem. Z instruktorem spotakałem się już drugą godzinę na basenie a problem ten sam nieszczęsliwe oddychanie. Jestem załamany Duszę się pod wodą czuję ogromny dyskomfort rozrywa mi klate.Też mieliście taki problem z tym oddychaniem ? mam już tego kompletnie dosyć czuje sie jak "junior" dystans 50 metrów jest dlamnie nie do pokonania pływając crawlem .Jezeli chodzi o kondycje to cieniasem nie jestem...gram w nogę na 1000m schodzę poniżej 3:00 min. a na 3000m ponizej 12:00min. fajek nie palę! Więc gdzie leży problem? Jak to jest? samo z biegiem czasu przyjdzie to oddychanie? Pomózcie podzielcie sie swoim doświadczeniem !bede naprawde wdzięczny!!!Doradźcie!
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 3903 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 13061
Nie wazne jak dobre masz wyniki na ladzie bo w wodzie to sie na ogol nie przenosi jak nie zalapiesz techniki

No wiec powoli, dopiero druga godzina, a juz jestes zalamany? to zrezygnuj przeciez niczego sie tak szybko nie da nauczyc problem oddychania to chyba 90% problemu przy tym stylu, ja Ciebie nie naucze przez internet niestety, po prostu musisz cwiczy i co wazniejsze przelamac barwire psychiczna, nie spiesz sie z oddechem pod woda, nikt Cie nie pogania, ja plywam na bezdechu basen czasem wiec sie nie utopisz;
wazne jest tez zebys bral oddech lekko tylko odchylajac glowe w bok bo jesli przekrecasz cialo o 90 stopni lub wiecej to fatalnie. Co instruktor poradzil? Mial jakies wskazowki?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 67 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 355
Lekko to prawie dobrze powiedziane.
Po prostu nabierasz za dużo powietrza. Dusisz sie nabranym powietrzem którego nie zdołasz wypuścić. ż każxym cyklem nawarstwia sie co2 i dusisz sie.Instruktor nie powie ci tego, bo nie wie. Musisz nabierac mało powietrza. Najlepiej tyle abyś mógł wszystko wydmuchnąć do wody.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 77 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 549
Zebym się tak nie śpieszył z tym oddychaniem!Powoli mam pracować rekoma i skupić sie na oddychaniu a potem jak załapie ten oddech to sie weżmiemy za styl. Instruktor sadzi ze całego powietrza nie wypuszczam do wody i dlatego "duszę" się pod wodą .Staram się ale...Dzięki za wskazówki Mistrzu!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
jakryc ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 205 Napisanych postów 13874 Wiek -4418 dzień Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 158206
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening na wyskok - wiosna 2006

Następny temat

Pomocy

WHEY premium