masa vs redukcja

Mam pewną wątpliwość i chciałbym usłyszec opinii ludzi będących w temacie, ktore moglyby mi w czymś pomóc. Do rzeczy.
Mam 176 cm, 65 kg. Niby fajnie, tylko ze brzuch jest z deczka nieproporcjonalny. Moze nie chodzi nawet o to, ze jest duzy, po prostu czuje ze mogloby byc lepiej. Gdy zaczynalem cwiczyc na silce, glownym zalozenie byla budowa masy. Jednak teraz zauwazylem ze lepiej mi jest z ładnym brzuchem niz z duzym cycem :P Z dietą typowo masową mam ograniczone dzialania w "kratkowaniu" mojego brzuchola. Dodam jeszcze, ze mam kiepski metabolizm i racze latwo lapie tluszczyk. Czy w takim wypadku mam robic redukcje? Mam pewne obawy, czy powinienem to robic, czy nie pojdzie mi z miesnia zbytnio, ktorego notabene nie mam za duzo. Prosilbym o jakies sugestie. Dodam tylko, ze w tym roku koncze 16 lat, trenuje na silowni od ponad miesiąca.
Pozdro!

Zmieniony przez - keithur w dniu 2006-03-17 22:58:32

Zmieniony przez - keithur w dniu 2006-03-17 22:59:18

ja bym nie redukował.
zwiększ ilość tluszczu w diecie kosztem węgli.
wegle o nizszym IG.
dorzuć jakieś aeroby/hit.

AW6-----42 dni ciężkiej pracy.

ja i moj kuzyn mamy podobnie musisz wiedziec co jest dla Ciebie wazne. wolisz byc malutki(przy takiej wadze jak zaczniesz redukowac to bedzie kiepsko z obwodami) czy uzrbjajasz sie w cierpliwosc i masujesz do uzyskania efektu a pozniej redukcja(ja wybralem to - zaciskasz zeby, nie patrzysz wiecznie na brzuch - dodajesz aerobow i czeksza na redukcje

a6w to złom, nie polecam.

Jak Milosz, masa a pozniej wycinka

A6W robiłem i dotarłem równo do połowy, potem sobie odpuściłem bo moja niechęć do "szóstki" zaczęła odkładać się na dokładności wykonywania cwiczen. Czyli nie bylo sensu kontynouowac.
Dzięki za porady, faktycznie redukcja na chwilę obecną to nienajlepszy pomysł. Sprobuje trochę pomasować, najwyzej dołoze jakies aeroby.
Pozdro.

rowniez odradzam a6w. zrobilem 2x niewarte tego wysilku. tylko nie przesadz z aerobami bo bedziesz stal w miejscu albo sie przetrenujesz. 2-3 razy w tygodniu po 10-15 min w spokojnym tepie. nie wiem jak znawcy doradza ale ze swpjego doswiadczenia NIE polecam po treningu silowym (zalezy tez od intensywnosci jego). dla mnie najlepiej bylo tak 2,5 h po posilku na kawce