Szacuny
1
Napisanych postów
86
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2650
Zastanawiam się dlaczego schudłam. Odkąd pamiętam byłam grubym dzieckiem i grubą nastolatką. Nie należałam do leniuchów zajadających czipsy i ciastka przed TV, ale trenowałam karate, pływanie, biegałam, aerobik był codziennością, a mimo to moja waga cały czas utrzymywała się na jednakowym poziomie: 75kg/173cm. Dwa lata temu ni z tąd ni z owąd schudłam ponad 20kg i nie wydaje mi się aby to była kwestia wyłącznie ograniczenia słodyczy i kolacji składających się głównie z białka. Dodam że przestałam akurat w tym czasie ćwiczyć.
Analogicznie wyglądało to u mojej mamy: szkoła średnia to 70kg/164cm a po studiach aż do teraz 50kg. Mama dużo je, nie patrzy na porę dnia, czy skład posiłków. Totlane pomieszanie z poplątaniem.
Nurtuje mnie więc kwestia czy podobnie jak mama będę szczupła już zawsze, czy nadal mam obawiać się powrotu do poprzedniego stanu? Jem całkiem sporo i bardzo często (głównie maślanki, kefiry i jogurty między posiłkami - jako przekąski i jakieś lekkie główne posiłki).
Czy jest możliwe abym miała zapisaną w genach szczupłość po przekroczeniu 20lat???
Szacuny
8
Napisanych postów
686
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
15802
Z wiekiem wiadomo genetyka sie zmienia, aczkolwiek na Twoim miejscu zywilbym sie ostrozniej,moze nie ze strachu przed ponownym utyciem ale po prostu dla zdrowia : )