Mój problem polega na tym, że mam słynny brzuszek ale nie mam celulitu czy sadła bo widać linie mięśni bez ich napinania. ale patrząc na lustro z profilu widze, ze brzzuch bardziej odstaje od klatki. nie wiem czym to jest spowodowane. Może mam słaba klate (prawdopodobne), ale w domu nie wyrobie na pompkach klaty. Gdy wciągam lekko brzuch i napinam górne i skośne mięśnie brzucha to naprawde może byc, czy po a6w wykształcą mi sie te mięśnie wlasnie w taki sposób jaki chce ? Żeby brzuch mnie jwiecej zrównał się z klatką, a zeby skosne miesnie brzucha byly lekko napiete ?:P Na cos mam zwrócic uwage lub wykonywac jakies dodatkowe cwiczenia ??
Troche zamotałem, ale mam nadzieje ze połapiecie się we wszystkim, jak cos to smiało dopytujcie :)