SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

trening i bieg

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2622

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Nie dowalam Ci wszedzie gdzie Cie widze-tylko wszedzie gdzie piszesz rzeczy nie do konca rozsądne.

"Biegałem zima i nic mi nie było,nie wiem moze wy macie takie delikatne organizmy ze po pierwszym biegu od razu zapalenie płóc."

Przeziebienie to tylko jedna z uwag. Przeziebic sie jest latwo-nawet jesli sie jest zahartowanym. Wyziebienie organizmu (zwłaszcza zmęczonego) i obniżona odpornosc(sezon wiosenny) potrafią człowieka szybko "rozebrać".
Drugą uwagą była możliwosc kontuzji-raz, że ciemno i mozna sie wywalic, dwa-po treningu miesnie przechodzą(jak ktos napisal wyzej) w tryb odpoczynku-jesli znow kaze sie im pracowac-to mozna cos naderwac.

Jednak podstawowa kwestia jest taka-kolega chce biegac dla poprawy kondycji. Z przyczyn fizjologicznych bieganie po treningu jest po prostu głupie i mija sie z celem. I nie jest to kwestia bycia twardym czy miękkim-tylko tego, ze organizm przestawia się z trybu "wysiłek" na tryb "odpoczynek, regeneracja, zbieranie energii". Cały cykl trochę trwa-uwolnienie substancji zapasowych(glikogen z wątroby) podczas wysiłku do krwiobiegu- i "pozbieranie" niewykorzystanych resztek by zamienic je z powrotem na glikogen-nie odbywa sie w ciągu sekund. Gdy wymęczysz miesnie, potem dasz im chwile odpocząc a potem znow zaczniesz cwiczyc-miesnie po prostu zgłupieją, bo nie będą wiedziały czego sie od nich oczekuje. Poza tym-jesli po treningu masz sile długo biegac-znaczy, ze sie opierdzielasz.

Nawet na Aikido (brak sparringow!) ludzie po treningu wychodzą czasem "na czworakach"-i wtedy wiadomo, ze trening był udany. Owszem, jesli by sie uprzeć-moge po treningu isc na bieznie-pytanie brzmi-po co?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 61 Napisanych postów 5049 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 107356
Cavior trzeba było tak odrazu.Nigdy niebiegałempo treningu bo nie miałem siły(ciezki trening).Ale wczoraj nie byłem zmeczony to poszedłem jesacz dodatkowo pobiegac.A ze po biegu wszedłem na sfd i zobaczyłem ze olsen napisał post o bieganiu i złozyło sie ze o tej samej godzinie to napisałem.POzdro!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 61 Napisanych postów 5049 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 107356
"napisał post o bieganiu i złozyło sie ze o tej samej godzinie to napisałem.POzdro!!" Oczywiescie chodzi o to ze biegałem o tej samej godzinie co olsen chciał biegac, a nie ze napisałem na sfd o tej samej godzinie.Napisałem tak zeby nie było pozniej zbednego łapania za słówka
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 194 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2258
a co cię może męczyć na treningu szotokana ?? robienie kata ,bez kontaktowe walki ,machanie nogą w powietrzu (tudzież ręką) --------->takie moje refleksie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 61 Napisanych postów 5049 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 107356
nO to gosciu masz pojecie o shotokanie myslisz ze ktos ci napisze ze shotokan to g**** i odrazu tak piszesz a pewnie nigdy nie byłłes na treningu shotokana.Tam gdzie ja chodze to akurat nie jest taki shotokan jak myslicie,jak byłem kilka razy na kk to zobaczyłem ze my mamy wiekszy wycisk.Bezkontaktowe walki to przejdz sie do mojej sekcji to zobaczym,i czy wytrzymasz jeden trening.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 194 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2258
mówie to co wiem i to co widziałem sam trenowałem szotokan a puźniej karate tradycyjne więc wiem jak to wygląda ale jeśli w twojej sekcji jest inaczej to sorry zwracam honor ja tylko opisałem klasyczny trening shotokanu jaki widziałem i w jakim uczestniczyłem
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Krasniqi znów w akcji

Następny temat

sztuki walki a odzywki

WHEY premium