drążek

Muszę podciągać się około 20 razy (wymogi przyszłej szkoły), póki co jest to nieosiągalne... Moj największy problem to długość palców (najdłuższy ma 7cm! Prosze sobie wyobrazic! Wszyscy mówią, że mam łapy jak niedźwiedź :P), bo nie mogę dobrze chwycić drążka i się ześlizguję. Zacząłem trening 5 serii po maksymalnej ilości powtorzeń (w moim przypadku 9-8-7-7-6 nachwytem, podchwytem zaczyna się od 13) z przerwami 3 minutowymi pomiędzy. Czy ktoś może podać linka do "program Christiana Thibaudeau na podciąganie"?

a do jakiej szkoly startujesz?!najwazniejsze jest abys sie podciagał a powtorzenia same przyjada!ile raz w tyg trenujesz? ale przerwy miedzy seriami rob mniejsze!pozdrowka

pamietaj o technice, lepiej zrobic mniej a porzadnie. czas na poloszukane powtorzenia bedzie wtedy kiedy juz naprawde bedziesz mial malo czasu do sprawdzianu. poza tym jak juz kolega wspomnial rob przerwy po 2 min i mysle ze narazie wystarcza 4 serie. jak przekroczysz 10 w ostatniej serii to doloz 5 serie.

Do Szkoły Aspirantów PSP (Państwowa Straż Pożarna). Tam minimum jest 10 i jest im obojetne jak trzymam ręce (może być podchwyt). Co do techniki to jest ok, nie balansuje ciałem, czysta siła mnie unosi. Chcę ćwiczyć 3 razy w tygodniu (poniedziałek, środa, piątek) z tym, że w te same dni mam siłownie, gdzie podnoszę żelastwo rekreacyjnie bez ładu i składu. Dodatkowo jeszcze zamierzam biegać i dołożyć raz w tygodniu TABATĘ, bo mają również wymagania jeśli chodzi o 50 i 1000 metrów.

fatos czy ty czytales wogole ile sie powinno razy wykonywac TABATE??

rada 1-siadasz i tydzien albo dwa zbeirasz inforamcje jak cwiczyc,

u mnie akurat dłuższe przerwy pomiedzy seriami dały efekt w postaci poprawy siły .