P4w3l
Witam wszystkich!
Dosyc dawno mnie tutaj nie bylo,a to za sprawa pewnych wydarzen losowych ktorych nie bylem w stanie przewidziec.Bylo pare nieprzyjemnych sytuacji,kontuzji ktore przyczynily sie do tak dlugiej przerwy od treningow.Jak napisalem wczesniej,przerwa ta trwala 9 miesiecy,w okresie tym zaliczylem zlamanie prawej kosci przedramienia (kosc lokciowa),do tego doszla deprecha (ktora przeszla niedawno ,a ktorej nie chcialem leczyc lekami psychotropowymi,bo jakos nie mam przekonania co do tego rodzaju lekow :).Zalecenie ktore dostalem od lekarza mowilo o zaprzestaniu treningow silowych na okres nie krotszy niz 6 mscy ,z uwagi iz bylo to dosyc powazne zlamanie i dalsze treningi mogly zaowocowac peknieciem dopiero co zrosnietej kosci.Ale przejdzmy do konkretow :). Przed przerwa bylem w dosyc dobrej formie.Przy wzroscie 181cm wazylem ~100 kg,przy dobrze ubitej masie i znikomej ilosci fatu.(od razu pisze ze nie lecialem wtedy "na sucho" ,lecz mialem pare silniejszych cyklow) W tamtym okresie, z tego co pamietam mialem srednie wymiary,ale nie bylo na co narzekac gdyz mialem dosyc (c)harmonijnie rozwinieta sylwetke (udo ~70cm,lydka 43cm,pas 87cm,biceps 44-45cm,wymiarow klatki i barkow nie podam poniewaz nie bylem w stanie sam dokonac pomiaru). Jak nie trudno sie domyslic moja forma to juz przeszlosc a na dzien dzisiejszy wygladam jak suchar
,wiec czas najwyzszy cos z tym zrobic, wiec ...
Od dzisiaj (27 marca) planuje wznowic treningi i TUTAJ PROSBA DO WAS moderatorzy dzialu i wszyscy znajacy sie na rzeczy,o pomoc w ulozeniu dobrego planu treningowego.Dotychczas lecialem na wlasnych planach ulozonych tylko i wylacznie przezemnie i jakos sie "roslo". Niestety 9 mscy bez silowni calkowitej separacji od SFD robi swoje i nie bardzo wiem jak najlepiej sie do tego zabrac.
Wiem ze trening to tylko czesc drogi do osiagniecia sukcesu,wiec planuje takze zasiegnac pomocy w dziale dieta i suplementacja. Zalozenia dietetyczne zabardzo sie nie zmienia (b/ww/tl 3/6/2) w tym celu mam juz przygotowany maly "arsenal" (30 kg piersi z kurczaka zamrozone na "czarna godzine" w lodowce oraz 15 kg WPC z ostrowii ktore na dniach zamowie.Glowym zrodlem weglowodanow bedzie ryz i makaron ,a tluszcze bede uzupelnial oliwa z oliwek.
Co do suplementacji to w ogole nie wiem jak sie do tego zabrac,z tego co zauwazylem przegladajac forum ,wyszlo wiele nowych stackow kreatynowych i pare innych rzeczy ,o ktorych nie mam "zielonego pojecia" a o ktorych na forum pisze sie dosyc czesto. Z tad tez prosba do osob znajacych sie na suplementacji w pomocy doboru najodpowiedniejszych supli ,tak aby nie wywalic kasy w bloto.
Za cel mam powrot do wczesniejszej formy (przez 9 mscy zlecialo mi 10 kg ,nie musze chyba pisac ze jest to porazka jak dla kogos kto chodzil regularnie na treningi przez 5 lat)Wiem ze nie moge oczekiwac niewiadomo jakich efektow ,ale przynajmniej chce jakos wygladac ,bo sylwetka gesi wyscigowej mnie nie bawi,biorac pod uwage iz s.p Holdi byl za tym abym startowal w zawodach ,bo ponoc wygladalem jak on to mowil "za***iscie"
Mam nadzieje panowie ( i panie ? :D) ze pomozecie mi w powrocie do formy. Nikogo nie zmuszam do pomocy,ale kazdemu kto znajdzie choc chwile na odpisanie w tym poscie bede BARDZO WDZIECZNY!
Pozdrawiam!
Dosyc dawno mnie tutaj nie bylo,a to za sprawa pewnych wydarzen losowych ktorych nie bylem w stanie przewidziec.Bylo pare nieprzyjemnych sytuacji,kontuzji ktore przyczynily sie do tak dlugiej przerwy od treningow.Jak napisalem wczesniej,przerwa ta trwala 9 miesiecy,w okresie tym zaliczylem zlamanie prawej kosci przedramienia (kosc lokciowa),do tego doszla deprecha (ktora przeszla niedawno ,a ktorej nie chcialem leczyc lekami psychotropowymi,bo jakos nie mam przekonania co do tego rodzaju lekow :).Zalecenie ktore dostalem od lekarza mowilo o zaprzestaniu treningow silowych na okres nie krotszy niz 6 mscy ,z uwagi iz bylo to dosyc powazne zlamanie i dalsze treningi mogly zaowocowac peknieciem dopiero co zrosnietej kosci.Ale przejdzmy do konkretow :). Przed przerwa bylem w dosyc dobrej formie.Przy wzroscie 181cm wazylem ~100 kg,przy dobrze ubitej masie i znikomej ilosci fatu.(od razu pisze ze nie lecialem wtedy "na sucho" ,lecz mialem pare silniejszych cyklow) W tamtym okresie, z tego co pamietam mialem srednie wymiary,ale nie bylo na co narzekac gdyz mialem dosyc (c)harmonijnie rozwinieta sylwetke (udo ~70cm,lydka 43cm,pas 87cm,biceps 44-45cm,wymiarow klatki i barkow nie podam poniewaz nie bylem w stanie sam dokonac pomiaru). Jak nie trudno sie domyslic moja forma to juz przeszlosc a na dzien dzisiejszy wygladam jak suchar
,wiec czas najwyzszy cos z tym zrobic, wiec ...
Od dzisiaj (27 marca) planuje wznowic treningi i TUTAJ PROSBA DO WAS moderatorzy dzialu i wszyscy znajacy sie na rzeczy,o pomoc w ulozeniu dobrego planu treningowego.Dotychczas lecialem na wlasnych planach ulozonych tylko i wylacznie przezemnie i jakos sie "roslo". Niestety 9 mscy bez silowni calkowitej separacji od SFD robi swoje i nie bardzo wiem jak najlepiej sie do tego zabrac.
Wiem ze trening to tylko czesc drogi do osiagniecia sukcesu,wiec planuje takze zasiegnac pomocy w dziale dieta i suplementacja. Zalozenia dietetyczne zabardzo sie nie zmienia (b/ww/tl 3/6/2) w tym celu mam juz przygotowany maly "arsenal" (30 kg piersi z kurczaka zamrozone na "czarna godzine" w lodowce oraz 15 kg WPC z ostrowii ktore na dniach zamowie.Glowym zrodlem weglowodanow bedzie ryz i makaron ,a tluszcze bede uzupelnial oliwa z oliwek.
Co do suplementacji to w ogole nie wiem jak sie do tego zabrac,z tego co zauwazylem przegladajac forum ,wyszlo wiele nowych stackow kreatynowych i pare innych rzeczy ,o ktorych nie mam "zielonego pojecia" a o ktorych na forum pisze sie dosyc czesto. Z tad tez prosba do osob znajacych sie na suplementacji w pomocy doboru najodpowiedniejszych supli ,tak aby nie wywalic kasy w bloto.
Za cel mam powrot do wczesniejszej formy (przez 9 mscy zlecialo mi 10 kg ,nie musze chyba pisac ze jest to porazka jak dla kogos kto chodzil regularnie na treningi przez 5 lat)Wiem ze nie moge oczekiwac niewiadomo jakich efektow ,ale przynajmniej chce jakos wygladac ,bo sylwetka gesi wyscigowej mnie nie bawi,biorac pod uwage iz s.p Holdi byl za tym abym startowal w zawodach ,bo ponoc wygladalem jak on to mowil "za***iscie"
Mam nadzieje panowie ( i panie ? :D) ze pomozecie mi w powrocie do formy. Nikogo nie zmuszam do pomocy,ale kazdemu kto znajdzie choc chwile na odpisanie w tym poscie bede BARDZO WDZIECZNY!
Pozdrawiam!
"All the hours spent watching TV will be replaced by training. Instead of your good smelling girlfriends, you will be rolling around with bad smelling, sweaty men. Your ears will become deformed until they look like cauliflowers. Your fingers will become calloused and you joints will hurt, your knees and ankles will never be the same again. Yet, you will be able to practice this sport JiuJitsu and you WILL love it!" - Ad for a Jiu-Jitsu school in Sao Paulo, Brazil
Krzysztof Piekarz
Maniek87
saib__
KafarXXL
