Zapalenie kości śródstopia prawego

W ubiegłym roku miałem zapalenie kości śródstopia (stopa była bardzo opuchnięta 8 miesięcy...bardzo to było bolesne dla mnie) Na jakiś czas "wyzdrowialem" ponieważ zazywalem zalecone lekarstwa...Niestety od pewnego czasu dolegliwosci znowu sie pojawily...ale ze zwiększoną siłą niż poprzednio....Boje się czy nie jest to oznaka jakiejś gorszej choroby. Czy to może jakis sygnał, że z moimi kościami jest coś nie tak? Czy takowe zapalenia kosci prowadzą do powaznych powikłań? Błagam o pomoc...poniewaz w tej chwili nie moge iść do specjalisty...(jestem za granicą...)

jedyne co sam mozesz zrobic
zanim udasz sie do ortopedy to leki przeciw zapalne, masci przeci zapalne, kopresy alcacet itp
moze Boofi ci doradzi cos jeszcze
jednak udaj sie jak najpredzej do lekarza bo z koscmi i zwlaszcza stanami zapalnymi nie ma zartow
potem moze ci sie to odbic na calym ukladzie kostnym

Od kilku miesięcy jestem cały "obolały" ...objawy podobne jak przy grypie...Biore leki przeciwzapalne...ale niestety nie pomagają...W ubielym roku lekarz zapisal mi sterydy, które na pewien czas "uśpily" problem...Do jakich powaznych komplikacji moze prowadzic nieleczone zapaleni kosci srodstopia?

o ile dobrze sie orientuje
reumatyzm i zwyrodnienia stawow
czytalem o tym zwiazku z problemami mojej mamy
czesto stany zapalne daja takie efekty w pozniejszych latach