Ćwiczę juz prawie 1,5 roku i zauważywszy, że lato tuż tuż, postanowiłem zacząć trenować na rzeźbę.
Do tej pory cwiczylem raczej na duzych ciezarach, z mala liczba powtorzen. Na poczatku bylo to po 12 powtórzeń, a od kilku miesiecy 5-8.A no i do tego jeszcze regularnie biegam dwa razy w tygodniu.
Trening który chciałbym, żeby mi ktoś zaproponował wolałbym żeby można było go robić w 4 dni w tygodniu, najlepiej: pon,wt,czw,piat.
Moje pytania: Słyszałem, żę na rzeźbę robi się nawet do 20 powtórzeń, takze czy po tych 20 powtórzeniach to np: klata ma byc wymeczona, tzn. ze juz tego 21 raczej nie dam rady zrobic? Ile najlepiej powtórzen?Jaki czas miedzy cwiczeniami?Jakie grupy miesni danego dnia?(nóg w ogole nie cwicze, zastepuje to bieganiem).
Myślę, że to chyba narazie wszystko. Czekam na propozycje, dotyczące treningu.
Z góry dzieki, pozdrawiam ;)