Wlasnie dzisiaj znalazlem czas i obejrzalem sobie PRIDE.
Tak co zwrocilo moja uwage :
JAckson - oj facet ma potencial i w middle narobi troche zamieszania , klasyczny suples , po ktorym Satake na pewno odzwiedzi hiropractora.
Minotoro - tak szybko skonczyl ze nawet niezdazylem sie nacieszyc walka , za***isty timing , facet zajechany w sekunde
Ricardo & Dan , jedna z lepszych walk w historii NHB i Boruta twoje komentarze nie bardzo tu pasuja , Dan odrobil lekcje z BJJ i naprawde dobrze sie czuje w gardzie , piekna
walka w stojce i w parterze.
Ninja is my man - niestey klasyczny BJJ Mario w wymianach uderzen na gorze wygladal nie za ciekawie , na dole mial dwa razy arm lock , gilotyne ale Ninja wychodzil ze wszystkiego na spokojnie.Niestey klasyczne BJJ nie bardzo juz sieznajduje w NHB i dlatego po walce Mario wygladal jakby sie zdezyl z ciezarowka a wiekszy Nogoueira nawet sie poplakal , zreszta chopaki z Chute czyli Pele i Ninja tez buczeli.
Kikuta & Otsuka - walka jak walka tlko chyba po raz pierwszy widzialem ze po jej skonczeniu Alex nie dal lapy tylko pokazal Kikucie plaucha.
Silva & Mirko - CroCop wystapil w za***istym t-shircie z napisam "Specijalna Policija" no i pozniej tez sobie radzil , nie powiem.Silva bral go do parteru , ale garda juz jest tak popularna ze Mirko dawal sobie rade , generalnie Silva byl lepszy ale ze wzgledu na umowe , jezeli nie bylo KO , jest remis ( nawet nie bylo sedziow)