HST negatywy =problem -brak siły i chęci :(

Szczerze mowiac troche sie boje.
Juz i tak mnie nadgarstki bola i cos w barkach lupie.
W przysiadach i podciaganiu w opadzie taka liczba powt staje sie dla mnie niewykonalna z przyczyn technicznych o ktorych pisalem.

Co do serii proponowanych przez Bryana wydaje mi sie , ze wiekszosc ludzi nieopatrznie to rozumie.
Mysla , ze skoro Bryan proponuje 1,2 serie to HST nie trzeba cwiczyc ciezko. To jest blad wg mnie.
Czy cwiczysz HST, czy dzielonym to samo powoduje wzrost miesni - mikrourazy.
To, ze Bryan uwaza, ze nie trzeba cwiczyc do upadku nie znaczy , ze cwiczac do upadku miesnie nie beda rosly.
Zamiast wykonywac 2 serii ze zwalnianiem przy malych ciezarach po to zeby ostatnie powt wykonac z trudem ja robie jedna na maksa.
Pozostaje Ci poprostu samemu sprawdzic.

jesli chodzi o to zwlanianie - Bryan pisze ze istotny jest czas oddzialywania obciazenia na miesnie - wiec przy tym zalozeniu nieistotne jest, czy zwalniamy tempo, czy robimy wiecej ruchow.

natomiast w mojej subiektywnej opinii zwiekszenie ilosci powtorzen jest lepsze - czas to jedna sprawa, ale ilosc wykonnej pracy bedzie wieksza.
wiec tu jest przewaga zmiennej liczby powtorzen, ktora stosujecie - Ty i 6I9.

tak samo jak dla mnie - o tym juz pisalem - nie jest tym samym taka sytaucja:
-bierzemy ciezar 100 kg, ktorym mozemy zrobic dwie serie po maks 5 ruchow (dla uproszczenia w obu seriach tyle samo)
- w jednym przypadku robimy te dwie serie po 5
- w drugim 5 serii po 2 ruchy (cluster)
ilosc pracy, czas oddzialywania takie same - ale wg mnie pierwsza opcja bardziej zastymuluje miesnie.

zalozenia 6I9 bardzo mi sie podobaja, obawiam sie tylko ze przy malej liczbie powtorzen, pomimo cwiczenia do upadku lub bardzo blisko, jedna seria to moze byc dla mnie za malo. no ale o tym bede musial sie sam przekonac.

choc widze, ze robisz w granicach 5 powtorzen, po jednej serii, i jest dobrze, a pamietam ze w klasycznym hst robiles sporo wiecej serii, no nie?

chetnie bym juz wyprobowal ten trening, tyle ze jestem na lekkiej redukcji, i nie wiem czy ma sens cwiczyc do upadku.

"zalozenia 6I9 bardzo mi sie podobaja, obawiam sie tylko ze przy malej liczbie powtorzen, pomimo cwiczenia do upadku lub bardzo blisko, jedna seria to moze byc dla mnie za malo. no ale o tym bede musial sie sam przekonac."

tez tak myslalem ale uwierz mi. Miesnie po treningu mnie bola jak nigdy. Poza tym po 5 powt z maks ciezarem po kilku chwilach probuje jeszcze raz i udaje mi sie podniesc 2-3 razy. Nie traktuje tego jak drugiej serii ale jako dodatkowe i ostateczne zmeczenie.

Tak, kiedys wykonywalem wiecej serii bo poprostu z malymi ciezarami nic nie czulem na poczatku minicyklow. A tak po jednej serii mam dosc.

Co do czasu pod napieciem wlasnie tak to widze jak Ty.

Witam
Czytam to forum już ładnych parę lat, ale dopiero teraz chciałem zasięgnąć rady szanownych użytkowników. Ćwiczę hst też już ładny okres czasu i nie zamierzam marnować więcej swojego czasu na splity itp. Zaciekawiło mnie jednak nowe podejście do treningu użytkowników 619 i dziewullo. Prosiłbym więc o małe wyjaśnienie w tej kwestii. Jak dokładnie wygląda Wasz trening? Jeśli chodzi o progresję obciążenia to rozumiem, że jest liniowe, ale co z powtórzeniami? Wiem że to tylko pewnien schemat 5-10-15, ale chyba trzeba generalnie trzymać się jakiejś założonej liczby powtórzeń. A Wy piszecie że trenujecie do upadku mięśniowego. To czegoś nie rozumiem, bo albo określona liczba powtórzeń albo upadek, zwłaszcza jeśli chodzi o użytkownika dziewullo bo 619 ma chyba jeszcze inne podejście. Rozumiem, że robisz (619) te kilka ćwiczeń do upadku zaczynając na małym ciężarze i do chodząc do maksów. Jednak każda seria do upadku. I w tym przypadku zaczynamy np na klatkę od 100kg i wykonujemy np 20 machnięć (upadek), a po jakimś czasie dochodzimy do np 140 i wykonujemy 5 powtórzeń. Nie wiem czy mnie rozumiecie. Prosiłbym jeśli to nie problem o jakieś większe info na temat Waszych treningów.

Upadek miesniowy wyznacza nam ilosc powtorzen dla danego ciezaru.
Nie trzymamy sie 5,10,15.
Poprostu zczynam od 55% 5RM i dodaje 5% ciezaru robiac maksymalna liczbe powtorzen jaka uda mi sie zrobic na tym ciezarze.

przez te upały nie daje rady cwiczyc na siłowni po SD i obnizeniu liczby treningów i serii jest ze mna jeszcze gozej ,spadek siły mam duzy,koło 15% mniej moge podnieść ,cwicze 3x w tygodniu łacznie na treningu 10-tek po 11 serii ,nie wiem co teraz zrobic ,czy cwiczyc dalej moim planem HST ale zmiejszyc obciazenia o te 10-15% czy tez przerzucic sie na ten minimalistyczny plan A i B ktory podawaliści i robic po 1 serii do upadku, teraz jak wiem ze mam w planie wykonac 2 serie MC to po 1 serii robi mi sie niedobrze na mysl o 2 serii ,wiec 1 seria do upadku i 5 cwiczeń łacznie mysle ze nie zniechęcało by mnie tak bardzo do treningu... co radzicie ?

nie probowalem tego treningu, ale znam zalozenia i uwazam za dobre. poza tym 6I9 pisal, ze efekty silowe sa lepsze niz w hst. oprocz tego mniej serii, mniej czasu spedzonego na silce.

poza tym laczy w sumie zalozenia dwoch rodzajow treningow: hst - ktory jak wiesz dziala niezle, i hit - ktory tez dziala, bo inaczej nie mialby racji bytu (choc w takiej czystej formie nie probowalem).

zakladam, ze Twoja dieta, regeneracja sa bez zarzutu i w nich nie ma sensu upartywac sie przyczyn spadku sily i przetrenowania. wiec co masz do stracenia - sprobuj! przy Twoim stazu, obwodach i osiagach silowych, i tak juz o kazdy postep bedzie dosc trudno, wiec musialbys znalezc sobie sposob na stale, powolne postepy, bez sensacji typu przetrenowanie, spadki, zniechecenie.

inna sprawa - na pewnym poziomie jestes w stanie duzo wyciagnac z niewielu serii, bo potrafisz je zrobic na maksa. dlatego - o czym juz wczesniej pisalem - przy normalnym treningu za nieporozumienie uwazam zalozenie, ze poczatkujacy ma robic malo serii, a zaawansowany duzo - ja bym to ustawil odwrotnie.
poczatkujacy czesto macha tak zeby odmachac swoje zalozone powtorzenia, mysli w tym czasie o dupach, a konczy serie bo mu sie znudzi albo troche zapiecze.

no wlasnie , w tym treningu 6I9 podoba mi sie ze nie bede musiał w upale długo siedziec na siłowni, a jezeli jeszcze taki trening da mi lepsze efekty niz zwykly HST to juz bedzie całkiem dobrze :)

Odnośnie diety to mam ją odpowiednią ,biore tez ZMA,tauryne i kre-alkalyn teraz aby sie wspomóc w czasie upałów ,problem znacznego spadku siły zawsze pojawia sie u mnie w czasie upałów ...

Zmieniony przez - MARCINSZ w dniu 2006-07-14 10:16:57