Ruch w dzieciństwie i jego brak

Witam
Wiadomo jak wazny jest roch, gimnastyka w dziecinstwie, co wiec jesli ktos np. w ogole nie cwiczyl na w-f nie gral prawie w ogole w pilke i mial malo ruchu przez cale dzicinstwo ? czy taka osoba moze np. zaczynaja sport, ruch dopiero w wieku 18 lat nadrobic stracony czas ? czy juz nigdy nie da rady ? czy mozna wzmocnic stawy, kosci i ogolne zdrowie? czy brak ruchu przez cale dorastanie ma konsekwecje na cale zycie ? takie ktore nie da sie nadrobic zaczynaja puzniej (slabszy organizm, wieksza podatnosc na choroby itd.)czy moze jestesmy wstanie przecz cwiczenia na silowni przez wiele lat stworzyc wysportowany, silny, mocny organizm ktory bedzie sie cieszyc zdrowiem do puznych lat? czy jest mozliwosc zaczynajac w tak puznym wieku sport nadrobic te lata? czy moze tego juz nie da sie nadrobic? i juz nigdy nie osiagniemy taka wytrzymalosc zdrowie jak gdysmy mieli ruch, sport w dziecinstwie, dorastaniu, dojrzewaniu a, potem poszli jeszcze na silownie ?

Zmieniony przez - Michac w dniu 2006-04-17 23:00:10

A co jest twoim zdaniem lepsze: uprawiac sport, czy nie uprawiac? W sporcie wszystko jest mozliwe.

Wola, systematycznosc i chęć pnięcia się caly czas do przodu. Wtedy dasz rade wszystko nadrobić.

Możesz nawet ich przegonić!!!

kondycje jest sie w stanie polepszac do określonego wieku, kurde niepamietam do ktorego oni nam mówili, a potem tylko walczyc o utrzymanie jej, ale na pewno taki stary nie jestes
sport zawsze warto zaczac uprawiac

W sumie wg ontogenezy to anafaza (czyli przewaga procesów anabolicznych nad katabolicznymi) jest najwieksza do 17-18 roku zycia. Potem zaczyna sie proces metafazy (czyli rownowagi) jednak to nie znaczy,ze nie mozesz poprawic swoich cech motorycznych. Bedzie Ci trudniej niz osobom co mialy duza aktywnosc ruchowa w okresie dziecinstwa i dojrzewania ale i tak sie poprawisz w stosunku do tego co jest obecnie.
Zreszta nasz organizm ma nadal wiele tajemnic i mozna wyliczac wielu sportowców, ktorzy bardzo pozno zaczynali trenowac a stali sie potem gwiazdami swiatowego formatu.

Wiec nie trzeba myslec co bylo w dziecinstwie tylko wyznaczyc sobie cel cwiczen i ulozyc porzadny plan :) Potem tak jak bylo mowione - systematycznosc i bedzie super :D

ja ci powiem ze kiedys nie lubilem cwiczyc na wf, mialem jakies zwolnienia (cos tam mialem z kolanami) i bylem tez otyly. ale tak na poczatku gimnazjum zaczalem sobie cwiczyc w domu - jakies pompki, brzuszki itd, z czasem doszedl basen, rowerek, juz normalnie cwiczylem na wfie. teraz koncze liceum i zyc bez sportu nie moge, a problemow jakis specjalnych nie mam ze zdrowiem, stawami i niczym innym. takze wszystko zalezy od chęci no i w duzej mierze tez od zainteresowan, bo jaki jest sens uprawiac dany sport skoro sie go nie lubi. a najlepiej zajac sie czyms w czym jest sie dobrym, a jesli mozesz to powiazac lub wykorzystac w przyszlosci w swojej pracy to wogole jest miodzio