Do zdarzenia doszło 9 kwietnia w Las Vegas. W dziesiątej rundzie pojedynku Judah uderzył rywala poniżej pasa. Wówczas na ring wtargnęli sekundanci i doszło do szarpaniny. Sytuację opanowała dopiero policja. Dzięki temu nie doszło do starć z udziałem licznie zgromadzonej widowni - pojedynek obserwowało 15 170 osób.
Komisja postanowiła utrzymać w mocy werdykt walki, który dał Mayweatherowi zwycięstwo i tytuł mistrzowski federacji IBF. Przeciwko takiej decyzji protestował Judah oraz jego promotor - słynny Don King. Komisja wyraziła zgodę na wypłacenie Mayweatherowi Jr. należnego wynagrodzenia w wysokości 5 milionów dolarów, które do czasu zakończenia postępowania pozostawało zamrożone na koncie.