misiek
...
Napisał(a)
Wracając do pytania ja bym nic nie robił... poczekaj jeszcze tydzień, jak waga będzie stała w miejscu to zwiększysz deficyt o 10% obecnego zapotrzebowania kalorycznego, takie imprezowe objadanie się ma niewiele wspólnego z zabiegami rozkręcającymi metabolizm...
...
Napisał(a)
spokojnie.. juz po objadaniu.. co do "imprezowago objadania" - hmm.. że tak powiem.. było przeprowadzone naprawde z zamysłem. Spagetti z sosem własnej produkcji + drobno posiekane i ugotowane piersi w kurczaczka, ziemniaczki + surówka + kurczak niestety w panierce ale chyba nie umre od jednego razu . Jakieś moze 3 korki śledziowe i z 2 kromki chleba do tego. Trochę fruktozy w formie jabuszka i pomarańczy. Myśle więc że te "ładowanie" nie wyszło aż tak źle. Wpadka tez była.. 1 drin (żubrówka + jabłkowy) ale w koncu urodziny kumpla to chociaż trzeba było toast wypic Co do diety.. dalej ciągne moją standardową - dorzuciłem troche więce aero żeby wyrównać bilans bo długi weekend więc do pracy nie chodze a na codzien miałem fizyczną. Odezwe sie w sobote i powiem jak tam waga sie sprawuje.
Tak czy inaczej wielkie dzięki dla ludzi z tego forum - nigdy nie miałem tak płaskiego brzucha - mimo że to dalej opona jest to jednak dla mnie duze osiągnięcie i powód do jeszcze większej mobilizacji. Dzięki chłopaki.
Zmieniony przez - Horzyk w dniu 2006-05-02 09:19:42
Tak czy inaczej wielkie dzięki dla ludzi z tego forum - nigdy nie miałem tak płaskiego brzucha - mimo że to dalej opona jest to jednak dla mnie duze osiągnięcie i powód do jeszcze większej mobilizacji. Dzięki chłopaki.
Zmieniony przez - Horzyk w dniu 2006-05-02 09:19:42
...
Napisał(a)
spoko nie ma tragedi
znam osoby co na ładownaiu choc go zaplanują robią gorsze
znam osoby co na ładownaiu choc go zaplanują robią gorsze
http://img511.imageshack.us/img511/8932/70235843sy8.jpg ja nosze dres...
ROCK'N'ROLL
...
Napisał(a)
zgodnie z obietnicą jestem i oto co powiadam.. zrobiłem 4 aeroby w tym tygu + wczoraj troche piłki z kumplami (czyli razem 5) i oto dzisiejszy wynik.. 87,5 czyli 1,8 kilo w dół względem tamtej soboty.. czyli treningi prawdopodobnie obetne do 4 w tygu i bedzie koło 1,5 kila.. waga znow sie ruszyła.. jedziemy dalej.. pozdrawiam.. doniose co sie dzieje pod koniec nex tyga :)
Polecane artykuły