Lipo :/

od zawsze zmagam sie z problemem lipomasti i chyba pozostaje tylko skalpel choc na niego mnie niestac :( BARDZO mi to przeszkadza i juz niewiem co mam zrobic
wzrost 183 waga obecnie 83kg choc wazylem juz 71, 92 i nic sie na klecie nie zmienia jak bylo tak jest.
Pamietam jednak ze kiedys ( jakies 4 lata temu) postanowilem cwiczyc ostro miesien bicepsa (uginajac ramoiona ze sztanga stojac wyprostowany) pamietam ze po kazdym treningu bardzo duzo jadlem najwiecej ryzu i sera przytylem 8kg w 3 tyg i lipo przez chwile jak by zniknelo klatka sie wyprostowala choc dostalem brzucha ale z dwojga zlego wole miec brzuch niz cyca
Teraz jestem przed dylematem czy dalej sie katowac niejedzeniem czy sprobowac powtorzyc tamto i zaczac wykonywac te same cwiczenie po ktorych bede sie na sile opychal :/ moze znow strace nieznosny tluszcz z klaty na rzecz grubszego pasa to by byla wersja dobra ale jest jeszcze ta zla przytycie i powiekszenie sie lipomasti. Jak myslicie to byl przypadek czy zeczywiscie da sie tamto powtorzyc i niebyl to przypadek :/?????

Kiedyś ktoś na sfd opisywał że ćwiczył intensywnie klatke piersiową i lipo mu zeszło. Czy to do konca prawda to nie wiem. Sprawdz lepiej u lekarza czy to przypadkiem nie gino choć ci tego nie rzycze warto wiedzieć z czym ma sie doczynienia. bo skoro piszesz że chudłeś i sie nie zmieniało nic to moze być gino :/