Mam 22 lata, 178cm wzrostu, waże 81 kg, czwicze na siłowni troche ponad 2 lata
Według obliczeń z fałdu skóry na brzuchu na wysokości pępka mam około 24% tłuszczu. Co by oznaczało że to około 20kg
Nie wydaje mi się żebym był aż tak gruby no ale ok
Według obliczeń z tej strony: http://www.xmaxonline.com/ wynika że tłuszczu mam 12,5% więc całkiem nieźle
I teraz mój problem:
Stojąc przed lustrem nie jestem przerażony swoją sylwetką, generalnie nie jestem tłusty, mięśnie ramion, biceps, klatka piersiowa, uda itd. są nieźle widoczneale
"Przeraża" mnie jednak brzuszek
Jak go zrzucić??
Czwiczę 3 razy w tygodniu systemem HST pon-śr-pt
Brzuch 3-4 razy w tygodniu 3 czwiczenia po 3 serie min 30 powtórzeń
wt-czw-sob biegam na czczo około 15 min (dopiero 3 tygodnie)
Jak do jasnej %#$^$%& zgubić ten brzuch żeby zobaczyć mięśnie a nie tylko wiedzieć że je mam??
Może w dni które biegam powinienem popływać troche na basenie??
Co do diety to wyrzuciłem jakieś 3-4 tygodnie temu wszelkie słodycze, makarony i wszystko co przyszło mi do głowy że może powodować tłuszcz
Jem gotowane kurczaki, ryby, dużo gotowanych lub surowych warzyw, owoców, jajka, nabiał
Co moge jeszcze zrobić żeby zobaczyć wkońcu "kaloryfer"??
PZDR
P.s. Nie jestem pewien czy mój post jest w odpowiedznim dziale, ale najbardziej mi do niego pasował. Jesli nie - to wielkie SORRY