Kwas mlekowy na pewno nie jest przyczyną opóżnionej obolałości mięśniowej (DOMS), jego poziom po ok. godzinie wraca do stanu jaki był przed ćwiczeniem.
Poza tym jego powstawanie jest związane z beztlenowym spalaniem glukozy. Wiemy też, że obolałość mięśniowa u osób wytrenowanych występuje tylko po ćwiczeniach ekscentrycznych a ćwiczenia te wymagają o wiele mniejszego nakładu energii niż koncentryczne (przykład schodzenie ze schodzów a wchodzenie). W takim razie, gdyby kwas mlekowy był przyczyną DOMS-ów byłyby one większe w przypadku ćwiczeń koncentrycznych a tak nie jest
DOMS-y powstają, gdy uszkodzeniu ulegnie tkanka łączna okalająca mięśnie (epimysium), zostają wtedy uwolnione w obrębie tej tkanki łącznej różne substancje mające działanie prozapalne i to one wywołują ból. W samym mięśniu one nie występują i jest to proces inny niż uszkodzenie włókna mięśniowego. Dlatego też m.in. DOMS-y nie są oznaką tego, że mięsień rośnie
Czasami też zaleca się stosowanie
witaminy C na mniejsze DOMS-y, gdyż witamina ta bierze udział w tworzeniu tkanki łącznej.