Jak wasze otoczenie reaguje na was- Milośników MMA? :)))

aaaahahahahaha

powiedzialem o tej panience jednemu znajomemu a on opowiedzial mi taka historyje;dziewczyna pyta,lubisz sport?tak trenuje karate i judo.klamiesz, a czemu mial bym klamac?[gosc ma 170cm 78kg]a ile wazysz?78kg.tak malo ?jak bys trenowal karate i judo to bys tak malo nie wazyl.ale w sumie poszlo mu lepiej niz mi i pozwolila jemu zademonstrowac sprowadzenie do parteru a i pare pchniec z karate jej pokazal.

"pare pchniec z karate" a te sprowadzenia to na niej zademonstrowal? na betonie??

Pewnie na łożu.

Przeczytałem cały temat na spokojnie.
Się dzieje miejscami...

Najpierw kobite sprowadzil do parteru a pozniej ja pchal? .

u mnie siostra nie oglada
matka - lubi boks,jak walczy polak wtedy drze sie na caly dom 'wal go...no wal..mocniej...ale lajza z ciebie'... co do mma to ogladala nastka, a reszte gal tak srednio (tylko z tych co na polsacie lecialy). czasami jest tak ze oglada walke, jest szybka dzwignia na reke...walka sie konczy a ona sie dziwi...'co sie stalo? to tak szybko?'

ze znajomych - paru ma tylko pojecie bardzo ogolne o tym co sie dzieje...zna paru zawodnikow (sapp , crocop) ale to tyle raczej

U mnie mama wie o co chodzi w MMA, w koncu ja zmuszam regularnie do patrzenia...na poczatku byla sceptyczna:"znowu sie bija w tych klatkach" ale pewnego dnia pokazalem jej walke Pele vs Carlos Newton i to byl przelom...jak Newton poddal Pele, to moja mama taki text: "Wow ale fajna balacha" do tej pory zastanawiam sie skad znala nazwe dziwgni . Natomiast z laska prosta sprawa..albo ogladasz ze mna UFC albo zapomnij o minetce

karol_ek ---> gdyby moja laska powiedzialaby mi "albo ogladasz ze mna m jak milosc/na wspolnej/inny szajs albo zapomnij o sexie" to najzwyczajniej zmienilbym laske albo zostalbym gejem