ACH TA KONTUZJA

Jakieś dwa lata temu grałem w piłke i cos mi mocno strzeliło w stawie biodrowym podczas kopniecia ze nie moglem chodzic. Leczylem to przez jakie dwa miechy i przestalo ze nawet tego nie odczuwałem. Lec zniestety to nie koniec problemu teraz co roku raz na jesieni i raz na wiosne (zawsze) mam ten sam problem i ból juz jest maly i przechodzi po jakichś trzech tygodniach.teraz juz raczej nie gram w pilke i pojawia sie to podczas biegania( krutkie dystansy) bylem u lekarzy i wtedy moiwili ze to wzrostowe ale do tej pory to nie mozliwe. kontuzji zawszetowarzyszy strzelanie ale gdy minal te 3 tygodnie i sie wylecze to preawie wogole jej nie odczuwam. no czasami cos tam leciutko zaboli. mam 15 lat.7 czerwca ma kolajna wizyte u lekarza ktory zajmuje sie leczeniem urazow sportowych.ale moze moglibyscie wczesniej mi podpowiedziec co to jest bo ciekawosc mnie zrzera.

a miales przynajmniej rtg zrobione ?

a po diagnoze zgłos sie pod ten adres: www.mhm.brak kasy na serwer.pl

"Strzelające biodro" -> google