o przetrenowanie to spoko, od 4miesięcy cwicze wytrzymałośc, i mam bardzo dużo bardzo ciężkich teningów i juz jstem w pełni formy na największe obciążenia.
Mój dotychczasowy tydzień wygląda następująco:
pon. kickboxing 17.30-19
wt. siłownia15-16(wytrzym. 15-20powt, 3-4serie, super serie i serie łączone, nogi, klata, bary, brzuch) bieg 20-22 8-16km
śr. tr. kicka 19-21
czw. w-f 12.30-14 siłownia 14.30-15.30(plecy, bic, tric, łyd,brzuch), basen 16-17
pt. tr.kicka 17-18.30, mecz w nogę z kumplami 21.30-23 (od 15 w piątek do 15 w sobotę głodówka, tylko woda niegazowana)
sob. rano spacer lub bieg, cwiczenie brzucha, wieczorem tr.kicka 19-21
niedz. bieg na czczo 8-16km.
Więc wysiłek mam duży, ja nie cwiczę rekreacyjnie tylko dla wyników.
Co do ych sprintów to nie chodzi mi o aż tak znaczne sukcsy biegowe, po prostu po długotrwałym okresie wytrzymałościowym chciałbym pobudzic do działania włókna mięśniowe odpowiadające za wysiłek krótkotrwały(chyba czerwone, o ile dobrze pamiętam). A po za tym to jak wspomniałem sprinty to jest dodatek do całego okresu siłowego, a nie cel sam w sobie. Co do przetrenowania to dbam o odpowiednią ilośc snu, no i dietkę dokładnie wyliczam, dokładne moje losy możecie zobaczyc tu:
http://cyber-sport.us/dziennik-treningowy-fightera-vt42854.html